Onet.pl o książce autorstwa Agnieszki Dokowicz

http://ofsajd.onet.pl/newsy/polska-grac-k-mac-czyli-co-sie-wyrywa-z-mlodej-piersi-i-nie-tylko-na-naszych/z7t5x

Na stronie Onet.pl ukazał się artykuł dotyczący naszej publikacji autorstwa nieocenionej Agnieszki Dokowicz. Polecamy!

onet o wulgaryzmach

Wesołego Alleluja!

page 2

Agnieszka Rzepka: Globalizacja w teorii i praktyce. Wydanie drugie

Globalizacja_PDF II wydanie

Knogler Michael

M.Knogler Michael Knogler studierte Volkswirtschaftslehre an der Universität Regensburg und schloss sein Studium 1981 mit dem Diplom ab. Nach einer mehrjährigen Tätigkeit als Management Trainee absolvierte er 1987 das Postgraduierten-Aufbaustudium Osteuropa an der Ludwig-Maximilian-Universität München und promovierte 1992 zum Dr. oec. publ. Nach einer Tätigkeit als Hochschulassistent arbeitete er von 1989 bis 1992 als wissenschaftlicher Referent am Institut für Gesellschaft und Wissenschaft in Erlangen. Seit 1993 ist er wissenschaftlicher Mitarbeiter am Osteuropa-Institut (zunächst in München, seit 2007 in Regensburg).
Seine Arbeitsschwerpunkte sind: Arbeitsmarktentwicklung und vergleichende Analyse von Institutionen auf den Arbeitsmärkten in den Neuen Mitgliedstaaten der EU, demographische Entwicklung und soziale Sicherungssysteme in Osteuropa, Politikberatung.

Zieliński Tadeusz

DSCN2537 Płk dr hab., absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie oraz Akademii Obrony Narodowej. Absolwent studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie z zakresu problematyki przestępczości zorganizowanej oraz terroryzmu. Aktualnie: Adiunkt – Kierownik Zakładu Działań Sił Powietrznych w Instytucie Lotnictwa i Obrony Powietrznej Wydziału Zarządzania i Dowodzenia w Akademii Obrony Narodowej. Jego działalność naukowa związana jest z szeroko rozumianą obronnością, a w szczególności teorią i praktyką użycia lotnictwa wojskowego w rozwiązywaniu sytuacji kryzysowych oraz we współczesnych konfliktach zbrojnych. Jest autorem wielu artykułów i opracowań z obszaru lotnictwa wojskowego publikowanych w kraju i zagranicą („Bellona”, „Zeszyty Naukowe AON”, „Lotnictwo”, „Armia”, „Defence&strategy”, „Acta Avionica”), w których porusza problematykę funkcjonowania lotnictwa wojskowego we współczesnych, globalnych uwarunkowaniach.

Tadeusz Zieliński: Powietrzny wymiar działań bojowych w Libii (2011). Operacja Odyssey Dawn i Unified Protector

Libia

Wojna domowa w Libii w 2011 roku, będąca kolejnym etapem Arabskiej Wiosny odmiennie niż w pozostałych krajach Afryki Północnej wymagała interwencji społeczności międzynarodowej. Rządzący od kilkudziesięciu lat Libią pułkownik Muammar Kaddafi wystąpił zbrojnie przeciwko własnemu społeczeństwu i istniała realna groźba dużej liczby ofiar. Aby temu zapobiec Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła dwie rezolucje: nr 1970 oraz 1973 mające na celu ochronę ludności cywilnej poprzez, miedzy innymi, utworzenie strefy zakazu lotów oraz egzekwowanie embarga na dostawy uzbrojenia. Zapisy przyjęte w rezolucji nr 1973 wyraźnie wskazywały na brak możliwości podjęcia działań lądowych na terytorium Libii i jakiejkolwiek formy jej okupacji. Dlatego jedynym narzędziem zdolnych do egzekwowania postanowień rezolucji był lotnictwo.

Niniejsza monografia prezentuje kilka istotnych aspektów związanych ze wsparciem sił rewolucyjnych w Libii przez koalicję interweniujących państw. Po pierwsze przedstawia polityczne dylematy społeczności międzynarodowej związane z procesem podejmowania decyzji o interwencji humanitarnej w Libii, a tym samym drogę Sojuszu Północnoatlantyckiego do przejęcia dowodzenia nad działaniami bojowymi w Libii. Po drugie, analizuje zdolności bojowe poszczególnych stron konfliktu wskazując na ich silne i słabe strony. Po trzecie, opisuje działania lotnictwa koalicji „chętnych państw” na Libią w ramach dwóch operacji – Odyssey Dawn oraz Unified Protector, w tym zaangażowanie i doświadczenia poszczególnych państw. I wreszcie przedstawia libijskie doświadczenia w perspektywie polityczno-militarnej. Czy NATO sprostało postawionym przed nim zadaniami w kontekście Libii? Czy założenia „odpowiedzialności za ochronę” na bazie których interweniowano w Libii sprawdziły się? Czy zdolności operacyjne NATO w obszarze lotnictwa okazały się wystarczające? W jaki sposób operacja w Libii może wpłynąć na przyszłość NATO? To podstawowe pytania, na które monografia stara się odpowiedzieć.

 

AIR POWER OVER LIBYA (2011).
OPERATIONS ODYSSEY DAWN AND UNIFIED PROTECTOR

CONTENT

INTRODUCTION
CHAPTER 1 THE ROAD TO INTERVENTION IN LIBYA UNDER NATO COMMAND
1. ORIGINS OF CIVIL WAR IN LIBYA
2. INTERNATIONAL COMMUNITY ATTITUDE TOWARDS CIVIL WAR IN LIBYA
3. GENERAL COURSE OF EVENTS IN CIVIL WAR IN LIBYA
3.1. Combat operations in Libya until NATO intervention – chronology
3.2. Course of events after NATO intervention
CHAPTER 2 COMBAT CAPABILITIES OF ACTORS INVOLVED
IN LIBYA CIVIL WAR

1. LIBYAN ARMED FORCES
1.1. Army
1.2. Air Forces
1.3. Navy
1.4. Paramilitary Forces and Internal Security Organizations
2. OPPOSITION FORCES
3. COALITION FORCES
CHAPTER 3 AIR POWER ACTIVITIES OVER LIBYA
1. ODYSSEY DAWN OPERATION
2. UNIFIED PROTECTOR OPERATION
3. C2 SYSTEM AND TARGETING DURING AIR POWER OPERATIONS OVER LIBYA
3.1. C2 system in Odyssey Dawn operation
3.2. C2 system in Unified Protector operation
3.3. Targeting during Libya operation
4. NATIONAL EXPERIENCES FROM AIR POWER ACTIONS OVER LIBYA
CHAPTER 4 LIBYAN LESSONS LEARNED
1. RESPONSIBILITY TO PROTECT IN LIBYA
2. POLITICAL DILEMMAS OF COALITIONS OPERATION IN LIBYA
3. OPERATIONAL EXPERIENCES FROM LIBYA OPERATION
4. A FEW REMARKS IN CONTEXT OF AIR POWER OPERATIONS OVER LIBYA
SUMMARY
BIBLIOGRAPHY
ANNEXES
 

Summary

The civil war in Libya in 2011, being the next step during the Arab Spring differently than in other North African countries required the intervention of the international community. The ruling for decades Libya Colonel Muammar Gaddafi did not want to give up the power, and there was a real threat of large number of victims. To prevent this kind of situation the UN Security Council passed two resolutions: no. 1970 and no. 1973 aimed at protecting civilians through, among other things, the establishment of no-fly zone and enforcing an arms embargo. The provisions adopted in Resolution no. 1973 clearly indicated the lack of land-based action in Libya and any form of its occupation. Therefore, the only instrument capable of enforcing the resolution was air power.

The monograph presents some important aspects related to support the revolutionary forces in Libya by a coalition of intervening states. Firstly, it presents the political dilemmas of the international community associated with decision making process of humanitarian intervention in Libya, and the way of the North Atlantic Alliance to take over command and control of combat operations in Libya. Secondly, it analyzes the combat capabilities of individual parties involved in conflict to indicate their strengths and weaknesses. Thirdly, it describes air power operations conducted by the coalition of “willing states” over Libya in two operations – Odyssey Dawn and Unified Protector, including the commitment and lessons learned of individual countries. And finally, it shows Libyan lessons from political and military perspective. Has NATO lived up challenges facing their tasks in the context of Libya? Have the assumptions of „responsibility to protect” proved to be realistic? Are the NATO’s operational capabilities in the area of air power sufficient? How, the Unified Protector operation over Libya could affect the future of NATO? The monograph is trying to answer abovementioned questions and a few more.

Plak Joanna

Joanna cv Doktor nauk politycznych, polityk społeczny.

Urodzona w 1982 r. w Lublinie. W latach 2001-2005 studia magisterskie na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych w Instytucie Polityki Społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. W 2010 roku obroniony doktorat z nauk politycznych, specjalność polityka społeczna, na Uniwersytecie Warszawskim. W 2010 r. ukończone studia z zakresu Public Relations w badaniach naukowych w WSEiI w Lublinie. W 2014 r. ukończone studia podyplomowe z zakresu geriatrii i opieki długoterminowej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Medycznym Centrum Kształcenia Podyplomowego. W latach 2005-2014 praca w Wyższej Szkole Pedagogicznej TWP w Warszawie w charakterze wykładowcy akademickiego (w latach 2005-2010 jako asystent, w latach 2010 – 2014 jako adiunkt). W latach 2010-2011 praca w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Lublinie w charakterze wykładowcy akademickiego. Od 2008 roku ekspert merytoryczny i koordynator w projektach współfinansowanych ze środków UE.  Od 2013 r. praca w administracji publicznej (KG OHP). Od 2014 r. praca w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Mińsku Mazowieckim oraz w Wyższej Szkole Gospodarki Euroregionalnej w Józefowie w charakterze wykładowcy akademickiego. Zainteresowania naukowe: gerontolo­gia społeczna, polityka społeczna wobec starości i ludzi starych, zabezpieczenie społeczne (w szczególności ubezpieczenia emerytalne), włoska polityka społeczna. Autorka i redaktorka czterech książek oraz autorka około 40 artykułów poświęconych tematyce społeczno – ekonomicznej, publikowanych m.in. w Gazecie Ubezpieczeniowej, Polityce Społecznej, Ubezpieczeniach w rolnictwie. Aktywna uczestniczka konferencji naukowych poświęconych szeroko pojętej polityce społecznej. Od 2006 roku członkini Polskiego Towarzystwa Polityki Społecznej, od 2012 roku członkini Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego, od 2013 r. członkini Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia Województwa Mazowieckiego.

Strona domowa: www.politykspoleczny.pl

 

Joanna Plak: Emerytalne systemy ubezpieczeniowe we Włoszech i w Polsce – studium porównawcze

Plak emerytury 

Od Autora

Książka „Emerytalne systemy ubezpieczeniowe we Włoszech i w Polsce – studium porównawcze” powstała na bazie rozprawy doktorskiej pod tym samym tytułem, która została obroniona w Instytucie Polityki Społecznej na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego w 2010 roku. Promotorem pracy był prof. dr hab. Julian Auleytner, recenzentami – prof. UW dr hab. Gertuda Uścińska z Uniwersytetu Warszawskiego oraz prof. dr hab. Tadeusz Szumlicz ze Szkoły Głównej Handlowej. Tematyka poruszana w niniejszej publikacji jest swoistego rodzaju kontynuacją tematyki podjętej w innej książce mojego autorstwa pt. „Reformy emerytalne we Włoszech w latach 90. XX wieku”, która powstała na bazie pracy magisterskiej, także obronionej w Instytucie Polityki Społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Analizując system emerytalny we Włoszech, dostrzegłam kilka analogii do polskiego systemu emerytalnego. Uznałam, że temat jest na tyle ciekawy, że warto byłoby zbadać, na ile oba systemy są zbieżne, w jakich obszarach można mówić o podobieństwie, czy Polacy mogliby czerpać inspirację z rozwiązań włoskich. Tej tematyce postanowiłam poświęcić swoją rozprawę doktorską, a w konsekwencji – niniejszą publikację. Z uwagi na fakt, iż rozprawa doktorska została obroniona w 2010 r., dokonałam aktualizacji oraz uzupełnienia o informacje poświęcone reformom systemów emerytalnych w obu krajach /stan na maj 2014 r./.

Joanna Plak

Wstęp

Rozdział I. Systemy emerytalne w Europie po II wojnie światowej

I.1    Ryzyko starości w ujęciu społecznym i ekonomicznym

I.1.1 Ryzyko starości a polityka społeczna

I.1.2 Ryzyko starości w ujęciu ekonomicznym

1.2   Od publicznych do mieszanych systemów emerytalnych

1.3   Koncepcja wielofilarowości w systemie emerytalnym

1.4   Miejsce ryzyka starości w ustawodawstwie Unii Europejskiej, Rady Europy, Międzynarodowej Organizacji Pracy

1.5  Współczesne systemy emerytalne w wybranych krajach europejskich

Rozdział II. System emerytalny we Włoszech

II.1 Ryzyko starości we włoskiej polityce społecznej. Geneza kształtowania systemu emerytalnego we Włoszech

II.1.1 Modele polityki społecznej realizowane we Włoszech a ryzyko starości

II.1.2 Kształtowanie systemu emerytalnego we Włoszech

II.1.3 Dodatkowe ubezpieczenie emerytalne we Włoszech przed reformą Amato

II.2 Wpływ sytuacji demograficznej na strukturę systemu emerytalnego  we Włoszech

II.3 System emerytalny we Włoszech w świetle regulacji prawnych  z lat 1993 – 2005

II.4 Znaczenie reformy Trattamento di Fine Rapporto (TFR) dla rozwoju systemu emerytalnego we Włoszech

II.5 Współczesna struktura systemu emerytalnego we Włoszech

II.5.1 Powszechny system emerytalny

II.5.2 Zakładowe fundusze emerytalne

II.5.3 Otwarte fundusze emerytalne

II.5.4 Indywidualne plany emerytalne

II.6 Przyszłość systemu emerytalnego we Włoszech

Rozdział III. System emerytalny w Polsce

III.1 Ryzyko starości w polskim systemie zabezpieczenia społecznego. Geneza kształtowania systemu emerytalnego w Polsce

III.1.1 Ubezpieczenie emerytalne w Polsce przed II wojną światową

III.1.2 Ubezpieczenie emerytalne w Polsce socjalistycznej

III.1.3 Dobrowolne ubezpieczenie emerytalne w Polsce przed II wojną światową

III.1.4 Dobrowolne ubezpieczenie emerytalne w Polsce socjalistycznej

III.2 Znaczenie transformacji ustrojowej dla kształtowania systemu emerytalnego w Polsce

III.2.1 Uwarunkowania i wstępne propozycje dotyczące wprowadzenia wielofilarowości do polskiego systemu emerytalnego

III.2.2 Koncepcje dotyczące reformy systemu emerytalnego w kierunku jego wielofilarowości

III.3 Wpływ sytuacji demograficznej na strukturę systemu emerytalnego w Polsce

III.4 Współczesna struktura systemu emerytalnego w Polsce

III.4.1 Powszechny system emerytalny

III.4.2 Pracownicze programy emerytalne

III.4.3 Indywidualne konta emerytalne i indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego

III.5 Przyszłość systemu emerytalnego w Polsce

Rozdział IV. Systemy emerytalne we Włoszech i w Polsce – analiza porównawcza

IV.1 Podobieństwa i różnice w strukturze systemów emerytalnych w obu krajach

Zakończenie

Bibliografia

Wykaz tabel i wykresów

 

“Pension insurance systems in Italy and Poland”

The book „pension insurance systems in Italy and Poland” is devoted to the structure and functioning of pension systems in the countries mentioned in the title. He moves about the same date, very important for social policy and yet insufficiently known.

The book examines the process of integrating private pension insurance to pension schemes Italian and Polish. Verified the truth of the thesis: „Italy and Poland have many common features in terms of pension systems.” Were evaluated following research hypotheses:

  • Increasing insurance awareness of citizens of both countries, which is reflected in the development of supplementary pension insurance.
  • The demographic situation in both countries has forced changes in the structure of pension systems in the direction of their multi pillar
  •  Additional pension play an increasingly important role in Italy and Poland

The structure of the book were extracted four sections, separated by the criterion of problem.

The first chapter provides information on: the risk of old age in terms of social and economic multi pillar pension systems, the structure of pension systems in the European Union legal acts and documents of the European Union, the Council of Europe, the International Labour Organization devoted to the risk of old age.

The next two chapters are devoted to pension systems in Italy and Poland. The presented information enables verification of hypotheses: „increasing insurance awareness of citizens of both countries, which is reflected in the development of supplementary pension insurance” and „The demographic situation in both countries has forced changes in the structure of pension systems in the direction of their multi pillar”

The last chapter of the book is comparative in nature. Compared to the pension systems in Italy and Poland, among others in terms of their structure, the actors involved, the method of financing the acquisition of the right to benefits, premiums and benefits. Points to the similarities and differences in the current structure of these systems. At the end of the book was revised thesis and main research hypotheses posed in the introduction. In addition, conclusions were formulated for the practice of highlighting the need for continuous monitoring of pension systems in both countries.

 

Propozycje zmian legislacyjnych w polskim prawie dotyczącym łowiectwa jako aneks do książki M. Micińskiej-Bojarek: Łowiectwo. Aspekt humanitarno-prawny

Dr Magdalena Micińska-Bojarek w swej książce, wydanej przez nasze wydawnictwo, a poświęconej lukom prawnym w ustawie Prawo łowieckie i towarzyszących tej ustawie zapisom prawnym, proponuje zmiany legislacyjne. Może uda się wywołać dyskusję, a w konsekwencji zmienić prawo i tym samym zminimalizować cierpienia zwierzyny. Bo czy nadal powinno być tak, że zgodnie z prawem można strzelać do ciężarnej lochy lub bezkarnie pozostawić na pastwę losu postrzeloną zwierzynę?… Czy prawo powinno chronić myśliwych, którzy skazują zwierzynę na długie i bolesne konanie?… Czy prawo nie powinno raczej chronić przed cierpieniem bezbronnych zwierząt?… One na pewno same obronić się nie potrafią… Oto autorski zapis koncepcji zmian w polskim prawie.

Propozycje zmian legislacyjnych

USTAWA

z dnia… r….

o zmianie ustawy — Prawo łowieckie

Art. 1. W ustawie z dnia 13 października 1995 r. — Prawo łowieckie (Dz. U. z 2002 r. nr 42 poz. 372 i nr 113 poz. 984 oraz z 2004 r. nr 92 poz. 880) wprowadza się następujące zmiany:

1)       użyte w art. 42 ust. 8, 42b ust. 1 i 2, 43 ust. 3 i 57 ust 1 pkt 7 w różnych przypadkach wyrazy „polowanie indywidualne” zastępuje się użytym             w odpowiednich przypadkach wyrazem „polowanie”;

2)       w art. 8:

a)       do ust. 3c po pkt 1-2 dodaje się pkt 3 w brzmieniu: „Dla obwodów łowieckich, na terenie, których znajdują się obszary Natura 2000, lub ich części, sporządza się wraz z prognozą oddziaływania na środowisko”;

b)       po ust. 3e dodaje się ust. 3f w brzmieniu: „Wieloletnie łowieckie plany hodowlane dla rejonów łowieckich w granicach, których znajdują się obszary Natura 2000 lub ich części sporządza się wraz z prognozą oddziaływania na środowisko”;

3)       uchyla się art. 17.1 pkt 3a;

4)       w art. 42:

a)  ust. 1 otrzymuje brzmienie: „Polowanie może być wykonywane wyłącznie przez członków Polskiego Związku Łowieckiego”;

b) ust. 2. pkt 1 otrzymuje brzmienie: „Legitymację członkowską Polskiego Związku Łowieckiego wraz z aktualnym potwierdzeniem zdolności strzeleckiej”;

c) po ust. 10 dodaje się ust. 10a w brzmieniu: „Uprawnienia do wykonywania polowania wygasają, o ile zainteresowany w okresie 10 lat od ich nabycia nie złoży, z wynikiem pozytywnym, przed komisją egzaminacyjną powołaną przez Polski Związek Łowiecki egzaminu okresowego potwierdzającego zdolność strzelecką”;

5)       w art. 43:

a) uchyla się ust. 1 i ust. 1a;

b) ust. 2 pkt 1 otrzymuje brzmienie: „Sposób powoływania komisji egzaminacyjnych oraz zakres i tryb przeprowadzania egzaminów, o których mowa w art. 42 ust. 4 pkt 3, art. 42 ust. 6 pkt 3, art. 42 ust. 7 pkt 3 i art. 42a ust. 1, 42 ust. 10a” uwzględniając:

c) ust. 2 pkt 2 otrzymuje brzmienie: „Wzory dokumentów potwierdzających uzyskanie i aktualizację uprawnień, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt 1, 42 ust. 3 i art. 42a ust. 1;

6)       w art. 53 uchyla się pkt 1.

Art. 2. Do spraw wszczętych i niezakończonych przed wejściem w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy tej ustawy.

Art. 4. Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA

z dnia … r.

w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych

(Dz. U. z dnia… r.)

Na podstawie art. 5 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2002 r. nr 42 poz. 372 i nr 113 poz. 984 oraz z 2004 r. nr 92 poz. 880 ze zm.) zarządza się, co następuje:

§ 1. 1. Ustala się następującą listę gatunków zwierząt łownych:

1) zwierzyna gruba:

a)    łoś (Alces alces),

b)    jeleń szlachetny (Cervus elaphus),

c)    jeleń sika (Cervus nippon),

d)    daniel (Dama dama),

e)    sarna (Capreolus capreolus),

f)    dzik (Sus scrofa),

g)    muflon (Ovis aries musimon);

2) zwierzyna drobna:

a)    lis (Vulpes vulpes),

b)    jenot (Nyctereutes procyonoides),

c)    kuna domowa (Martes foina),

d)    norka amerykańska (Mustela vison),

e)    tchórz zwyczajny (Mustela putorius),

f)     szop pracz (Procyon lotor),

g)    piżmak (Ondatra zibethicus),

h)    dziki królik (Oryctolagus cuniculus).

2. Do zwierzyny płowej zalicza się gatunki zwierząt łownych, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lit. a-e.

3. Do drapieżników zalicza się gatunki zwierząt łownych, o których mowa w ust. 1 pkt 2 lit. a-f.

§ 2. Traci moc rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 11 marca 2005 r. w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych  (Dz. U. 2005 nr 45 poz. 433).

§ 3. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem… r.

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA

z dnia… r.

w sprawie szczegółowych zasad i warunków wykonywania polowania

oraz obowiązku znakowania tusz

(Dz. U. z dnia… r.)

Na podstawie art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2002 r. nr 42, poz. 372 i nr 113, poz. 984 oraz z 2004 r. nr 92, poz. 880 ze zm.) zarządza się, co następuje:

Rozdział 1 Przepisy ogólne

§ 1. Rozporządzenie określa:

1) szczegółowe warunki wykonywania polowania;

2) szczegółowe warunki znakowania tusz łosi, jeleni, danieli, muflonów, saren i dzików;

3) wzór upoważnienia do wykonywania polowania;

4) wzór książki ewidencji pobytu na polowaniu.

§ 2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:

1) ambonie – rozumie się przez to nadziemne stanowisko myśliwskie, z którego korzystają myśliwi w czasie polowania, oczekując na zwierzynę;

2) broni załadowanej – rozumie się przez to broń z co najmniej jednym nabojem umieszczonym w komorze nabojowej lub w znajdującym się w broni magazynku;

3) chmarze – rozumie się przez to stado łosi, jeleni lub danieli;

4) licówce – rozumie się przez to łanię prowadzącą chmarę i czuwającą nad jej bezpieczeństwem;

5) maksymalnym załadowaniu broni – rozumie się przez to całkowite załadowanie magazynka oraz wprowadzenie naboi do wszystkich komór nabojowych broni;

6) myśliwym – rozumie się przez to osobę fizyczną uprawnioną do wykonywania polowania;

7) narogach – rozumie się przez to jadalne narządy wewnętrzne zwierzyny grubej: płuca, serce, wątrobę i nerki;

8) nocy – rozumie się przez to okres doby zaczynający się godzinę po zachodzie słońca i kończący się godzinę przed wschodem słońca;

9) otoku – rozumie się przez to linkę, na której prowadzony jest pies;

10) podkładaczu z psem – rozumie się przez to myśliwego naganiającego zwierzynę z psem lub psami;

11) polowaniu – rozumie się przez to polowanie wykonywane przez jednego myśliwego, działającego niezależnie od innych myśliwych, znajdujących się w tym samym obwodzie łowieckim oraz polowanie na drapieżniki przy stogach i norach, wykonywane przez więcej niż jednego myśliwego z udziałem podkładacza z psem

12) polowaniu przy stogach – rozumie się przez to polowanie na drapieżniki z udziałem psów, na którym myśliwi zajmują stanowiska przy stogach i oddają strzały wyłącznie do zwierzyny odchodzącej od stogów;

13) postrzałku – rozumie się przez to zranioną w wyniku postrzału zwierzynę;

14) przyspieszniku – rozumie się przez to urządzenie zmniejszające, przy oddawaniu strzału, siłę oporu języka spustowego;

15) przystrzelaniu broni – rozumie się przez to wyregulowanie przyrządów celowniczych, a następnie sprawdzenie na strzelnicy celności oddawanych strzałów;

 

Rozdział 2 Warunki wykonywania polowania

§ 3. 1. Do wykonywania polowania oraz odstrzału zwierząt stanowiących nadzwyczajne zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka dopuszczona jest wyłącznie myśliwska broń palna długa centralnego zapłonu, o lufach gwintowanych lub gładkich, z wyłączeniem broni czarnoprochowej, pistoletów i rewolwerów, z której po maksymalnym załadowaniu można oddać najwyżej sześć pojedynczych strzałów, z tym że do magazynka broni samopowtarzalnej można załadować jednorazowo najwyżej dwa naboje.

2. Używana do polowania broń myśliwska o lufach gwintowanych musi być przeznaczona do strzelania amunicją myśliwską charakteryzującą się energią pocisku nie mniejszą niż 1000 J w odległości 100 m od wylotu lufy.

3. Polowanie na zwierzynę grubą odbywa się, z zastrzeżeniem ust. 4, wyłącznie z użyciem broni myśliwskiej, o której mowa w ust. 2 oraz naboi myśliwskich z pociskami półpłaszczowymi, przy czym:

1) przy polowaniu na łosie energia pocisku w odległości 100 m od wylotu lufy nie może być mniejsza niż 2500 J;

2) przy polowaniu na jelenie, daniele, muflony i dziki, z wyłączeniem dzików warchlaków, energia pocisku w odległości 100 m od wylotu lufy nie może być mniejsza niż 2000 J.

4. Dopuszcza się polowanie na zwierzynę grubą, z wyjątkiem łosi i jeleni byków, z użyciem broni myśliwskiej o lufach gładkich oraz myśliwskich naboi kulowych.

5. Do wykonywania polowania na zwierzynę drobną, z zastrzeżeniem ust. 6, używa się wyłącznie broni myśliwskiej o lufach gładkich oraz myśliwskich naboi śrutowych ze śrutem o średnicy do 4,5 mm.

6. Do wykonywania polowania na drapieżniki używa się broni myśliwskiej o lufach gwintowanych oraz myśliwskich naboi z pociskami półpłaszczowymi i pełnopłaszczowymi lub broni myśliwskiej o lufach gładkich oraz naboi myśliwskich wymienionych w ust. 4 lub 5.

§ 4.1. Do wykonywania polowania dopuszcza się używanie wyłącznie urządzeń optycznych, w których obraz celu powstaje w świetle naturalnym i nie jest przetwarzany przez urządzenia elektroniczne, przy czym znak celowniczy w urządzeniu optycznym może być podświetlany. Urządzenie optyczne może zawierać dalmierz.

2. Ograniczenie, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy lornetek używanych do obserwacji.

3. Dopuszcza się dochodzenie postrzałka z użyciem sztucznego źródła światła, nieprzytwierdzonego do broni.

§ 5. 1. Przy wykonywaniu polowania należy brać pod uwagę, że:

1) polowanie z psami może odbywać się w okresie od dnia 1 października do dnia 31 stycznia; ograniczenie to nie dotyczy polowania z psami na drapieżniki oraz poszukiwania postrzałka z psem na otoku;

2) poszukiwanie postrzałka zwierzyny grubej w obwodzie łowieckim, w którym myśliwy nie ma upoważnienia do wykonywania polowania, może odbywać się pod warunkiem niezwłocznego zawiadomienia o tym dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, nie później jednak niż po upływie 12 godzin od rozpoczęcia poszukiwań; poszukujący postrzałka może korzystać z pomocy innego myśliwego, a także korzystać z psa prowadzonego na otoku;

3) dopuszcza się poszukiwanie postrzałka zwierzyny grubej na terenie niewchodzącym w skład obwodu łowieckiego za zgodą władającego terenem i z zachowaniem szczególnych środków bezpieczeństwa; poszukujący postrzałka może korzystać z pomocy innego myśliwego, a także korzystać z psa prowadzonego na otoku;

4) zgoda, o której mowa w pkt 3, nie musi być wydawana w każdym przypadku postrzelenia zwierzyny, lecz może być wydawana dzierżawcy lub zarządcy sąsiadującego z tym terenem obwodu łowieckiego na określony czas lub mieć charakter stały;

5) myśliwy powinien poszukiwać, dochodzić i uśmiercić ranną zwierzynę możliwie szybko i w sposób oszczędzający jej niepotrzebnych cierpień;

6) dopuszcza się podniesienie zwierzyny drobnej, która padła po strzale w polu widzenia od granicy obwodu łowieckiego, w którym myśliwy wykonuje polowanie;

7) polowanie na zwierzynę grubą może odbywać się pod warunkiem zapewnienia w poszukiwaniach postrzałka udziału ułożonego w tym celu psa.

2. Jeżeli 1 października przypada na dzień następny po dniu wolnym od pracy, okres polowań z psami, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, rozpoczyna się pierwszego z dni wolnych od pracy bezpośrednio przed 1 października.

3. Jeżeli dzień 31 stycznia przypada na dzień poprzedzający dzień wolny od pracy, okres polowań z psami, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, kończy się ostatniego dnia wolnego od pracy z dni następujących bezpośrednio po dniu 31 stycznia.

4. Przy określaniu rozpoczęcia i zakończenia okresu polowań z psami, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, przyjmuje się, że dzień wolny od pracy to niedziele i święta określone w odrębnych przepisach o dniach wolnych od pracy, oraz soboty.

§ 6.1. Podczas polowania nie strzela się do:

1) licówki;

2) zwierzyny przy paśnikach, lizawkach, pasach zaporowych oraz punktach stałego dokarmiania, z wyjątkiem polowań na dziki i drapieżniki przy nęciskach; myśliwy powinien ustalić u dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego lokalizację nęcisk w obwodzie łowieckim, a dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego powinien uzgodnić ich lokalizację na terenach leśnych z właściwym nadleśnictwem;

3) zwierzyny z pojazdów silnikowych i zaczepionych do nich przyczep, naczep lub innych urządzeń oraz z pojazdów konnych, a także z łodzi o napędzie silnikowym z pracującym silnikiem;

4) zwierzyny na ogrodzonych poletkach żerowych;

5) celów nierozpoznanych.

2. Podczas polowania zabrania się wykorzystywania:

1) oślepionych lub okaleczonych zwierząt użytych jako wabiki;

2) urządzeń odtwarzających nagrania głosów zwierząt w celu wabienia i płoszenia zwierzyny;

3) urządzeń elektrycznych lub elektronicznych, które mogą zabijać lub ogłuszać;

4) luster i innych urządzeń oślepiających;

5) gazu i dymu do wypłaszania zwierząt.

§ 7. 1. Polowanie w nocy może odbywać się na dziki, piżmaki i drapieżniki – przez myśliwego wyposażonego w myśliwską broń palną z zamontowanym celowniczym urządzeniem optycznym, o którym mowa w § 4 ust. 1, oraz lornetkę i latarkę;

2. Myśliwy polujący w nocy jest obowiązany zachować wyjątkową ostrożność, a w szczególności:

1) znać dokładnie teren w rejonie polowania;

2) nie strzelać w kierunku osad i dróg publicznych;

3) przed strzałem, w przypadku określonym w ust. 1, osobiście rozpoznać przez lornetkę cel i teren na linii strzału;

4) w razie oddania strzału i niepodniesienia zwierzyny w nocy sprawdzić wynik strzału przy świetle dziennym.

Rozdział 3 Przepisy o zachowaniu bezpieczeństwa na polowaniu

§ 8. Myśliwy jest odpowiedzialny za bezpieczne używanie broni i amunicji i obowiązany jest do przestrzegania następujących zasad:

1) używania broni myśliwskiej sprawnej technicznie;

2) przystrzeliwania broni co najmniej raz w roku;

3) sprawdzania każdorazowo przed załadowaniem broni, czy lufy nie są zatkane;

4) trzymania broni zawsze lufami skierowanymi w górę lub w dół: podczas ładowania i rozładowania broni, poruszania się w terenie, w czasie przerw w polowaniu, zajmowania miejsca w pojeździe lub wychodzenia z niego i w innych podobnych okolicznościach – niezależnie od tego, czy broń jest załadowana czy rozładowana.

§ 9. 1. Przy przechodzeniu, przejeżdżaniu lub przebywaniu w obwodzie łowieckim, w którym myśliwy nie ma upoważnienia do wykonywania polowania, przy korzystaniu z publicznych środków lokomocji oraz w czasie przebywania na terenie miast i osiedli broń myśliwego musi być rozładowana i znajdować się w futerale.

2. Przy przechodzeniu lub przejeżdżaniu przez tereny zabudowane albo poruszaniu się pojazdem, w obwodzie, w którym myśliwy wykonuje polowanie, broń powinna być rozładowana.

§ 10. 1. Podczas przechodzenia przez przeszkody terenowe, a w szczególności rowy, kładki, płoty, wchodzenia i schodzenia z ambony oraz podczas przerw w polowaniu, podczas których broń nie jest odkładana, myśliwy musi usunąć naboje z komór nabojowych.

2. W czasie poruszania się w terenie nierównym, zakrzewionym, grząskim, śliskim, w głębokim śniegu, w momencie karcenia psa lub odbierania od niego aportu, broń musi być zabezpieczona przed możliwością oddania strzału.

3. Odłożona w czasie przerw w polowaniu broń musi być rozładowana, znajdować się w pobliżu i w polu widzenia myśliwego oraz być zabezpieczona przed upadkiem.

§ 11. Nie celuje się i nie strzela się do zwierzyny, jeżeli:

1) na linii strzału znajdują się myśliwi lub inne osoby albo zwierzęta gospodarskie, budynki lub pojazdy, a odległość od nich nie gwarantuje warunków bezpiecznego strzału;

2)  zwierzyna znajduje się na szczytach wzniesień;

3) zwierzyna znajduje się w odległości mniejszej niż 200 metrów od pracujących maszyn rolniczych.

§ 12.1. Celowanie do zwierzyny i oddanie strzału jest dopuszczalne dopiero po osobistym dokładnym rozpoznaniu zwierzyny oraz w warunkach gwarantujących skuteczność strzału i możliwość podniesienia strzelonej zwierzyny oraz bezpieczeństwo otoczenia.

2. Myśliwy może oddać strzał do zwierzyny znajdującej się od niego w odległości nie większej niż:

1) 40 m – w razie strzału śrutem lub kulą z broni o lufach gładkich;

2) 100 m – w razie strzału kulą z broni o lufach gwintowanych, przy wykorzystaniu otwartych przyrządów celowniczych;

3)  200 m – w razie strzału kulą z broni o lufach gwintowanych, przy wykorzystaniu optycznych przyrządów celowniczych.

§ 13. Naciąganie przyspiesznika może nastąpić dopiero po dokładnym rozpoznaniu zwierzyny i złożeniu się do strzału; jeżeli strzał nie nastąpił, broń należy zabezpieczyć przed możliwością oddania strzału, a następnie zwolnić przyspiesznik.

§ 14. Przy wykonywaniu polowania z użyciem ptaków łowczych stosuje się następujące metody: z ptakiem łowczym z rękawicy, z ptakiem łowczym z wolnego lotu, lotu towarzyszącego, z czatu, z konia albo z podjazdu;

§ 15. Myśliwy nie może wykonywać polowania w stanie po użyciu alkoholu lub innych środków odurzających.

§ 16.1. Myśliwy jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w posługiwaniu się bronią:

1) w terenie o ograniczonej widoczności lub w warunkach zmniejszających widoczność;

2)  przy nasilonych pracach w polu, pracach pielęgnacyjnych i eksploatacyjnych w lesie, przy zbiorze runa leśnego.

2. W sytuacji, gdy myśliwemu towarzyszy osoba nieposiadająca uprawnień do wykonywania polowania, jest on obowiązany pouczyć ją o sposobie zachowania się na polowaniu.

3. Zabrania się udziału dzieci w polowaniu.

 

Rozdział 4 Wykonywanie polowania

§ 17. 1. Polowanie wykonywane jest w celu wejścia w posiadanie zwierzyny, którą określa upoważnienie do wykonywania polowania indywidualnego, zwane dalej „upoważnieniem”.

2. Upoważnienie jest drukiem ścisłego zarachowania i jest wydawane na jeden obwód łowiecki w dwóch egzemplarzach, po jednym dla myśliwego oraz dla dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego.

3. Wydane upoważnienie może zostać przedłużone tylko jeden raz.

4. Myśliwy przekazując do punktu skupu tusze pozyskanej na polowaniu zwierzyny, okazuje egzemplarz upoważnienia osobie prowadzącej punkt skupu celem dokonania stosownej adnotacji.

5. Myśliwy jest obowiązany zwrócić wydającemu upoważnienie po jego wykorzystaniu lub utracie przez nie terminu ważności lub przedłożyć mu upoważnienie, na jego żądanie, w celu dokonania korekty (wykreślenie zwierzyny do odstrzału) w przypadku zrealizowania planu pozyskania danego gatunku zwierzyny.

6. Wzór upoważnienia stanowi załącznik nr 1 do rozporządzenia.

§ 18. 1. Na terenie obwodu łowieckiego znajduje się jedna książka ewidencji pobytu myśliwych na polowaniu indywidualnym, zwana dalej „książką ewidencji”.

2. Wpisów w książce ewidencji mogą dokonywać wyłącznie myśliwi wykonujący polowanie lub myśliwi przez nich upoważnieni do dokonania wpisu lub osoby upoważnione przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego do dokonywania tych wpisów.

3. Wpis dotyczący terminu rozpoczęcia polowania musi być dokonany przed jego rozpoczęciem, jednak nie wcześniej niż 24 godziny przed rozpoczęciem polowania.

4. W miejscu wskazanym w książce ewidencji jako miejsce wykonywania polowania nie może w tym samym czasie, bez zgody myśliwego wykonującego polowanie w tym miejscu, polować inny myśliwy.

5. Dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego jest obowiązany poinformować pisemnie właściwego nadleśniczego o miejscu wyłożenia książki ewidencji oraz o danych personalnych (imię, nazwisko i adres) osoby upoważnionej albo osób upoważnionych do dokonywania wpisów, a także okazywać mu ją lub upoważnionej przez niego osobie oraz innym upoważnionym do tego osobom na każde żądanie.

6. Książka ewidencji stanowi własność dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego i nie może być bez ich zgody przemieszczana z określonego miejsca jej wyłożenia.

§ 19. Wzór książki ewidencji stanowi załącznik nr 2 do rozporządzenia.

 

Rozdział 5 Znakowanie

§ 20.1. Znakowanie odbywa się za pomocą znaku podlegającego ścisłemu zarachowaniu.

2. Znak składa się z dwóch części, z których jedna jest zakładana na nacięcie wykonane pomiędzy kością skokową a ścięgnem Achillesa, natomiast druga jest dołączana do narogów pozyskanej zwierzyny.

3. Konstrukcja znaku powinna uniemożliwić jego ponowne użycie.

4. Wzór oraz opis znaku stanowi załącznik nr 3 do rozporządzenia.

§ 21.1. Osoba prowadząca punkt skupu odmawia przyjęcia tuszy zwierzyny, jeżeli wraz z tuszą nie zostało okazane upoważnienie lub dostarczone świadectwo pochodzenia zwierzyny.

2. Dostarczający otrzymuje od osoby prowadzącej skup dokument stwierdzający przyjęcie tuszy do punktu skupu, który stanowi druk ścisłego zarachowania.

3. Dokument stwierdzający przyjęcie tuszy do punktu skupu zawiera:

1) pieczęć przedsiębiorcy prowadzącego punkt skupu;

2) określenie miejscowości punktu skupu;

3) numer dokumentu;

4) określenie dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego;

5) imię i nazwisko myśliwego lub osoby dostarczającej tuszę;

6) adres myśliwego lub osoby dostarczającej tuszę;

7) datę, godzinę i miejsce pozyskania zwierzyny;

8) określenie gatunku pozyskanej zwierzyny oraz numer tuszy w upoważnieniu lub w świadectwie pochodzenia zwierzyny;

9) numer znaku, o którym mowa w § 20 ust. 1;

10) numer obwodu łowieckiego;

11) województwo;

12) określenie klasy jakości tuszy;

13) wagę tuszy wyrażoną w kg;

14) cenę jednostkową za kg tuszy;

15) wartość tuszy;

16) numer upoważnienia lub świadectwa pochodzenia zwierzyny;

17) oświadczenie myśliwego lub osoby dostarczającej tuszę o braku zastrzeżeń wagowych i jakościowych oraz o dołączeniu oświadczenia o przeprowadzeniu oględzin tuszy odstrzelonego zwierzęcia, którego wzór został określony w przepisach wydanych na podstawie art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 16 grudnia 2005 r. o produktach pochodzenia zwierzęcego (Dz. U. z 2006 r. nr 17, poz. 127, ze zm.), jeżeli takie oświadczenie zostało do tuszy dołączone;

18) datę i godzinę przyjęcia tuszy potwierdzoną podpisem przyjmującego;

19) podpis myśliwego lub osoby dostarczającej tuszę.

 

Rozdział 6 Przepisy końcowe

§ 22. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

 

 

„Globalizacja w teorii i praktyce” wydanie drugie

Globalizacja_wyd.2

Powodzenie, jakim cieszy się ta pozycja, skłoniło nasze Wydawnictwo do drugiego wydania. W formie zmienionej i poprawionej czeka na kolejnych Czytelników. Druk ukończono w kwietniu 2014 r.

Spis treści
ROZDZIAŁ I. Historyczny aspekt procesów integracyjnych i globalizacyjnych.
1. Procesy globalizacji do 1945 roku
2. Cechy historycznych procesów globalizacyjnych
3. Rozwój gospodarki i polityki po II wojnie światowej
4. Zmiany koncepcji suwerenności państwa
5. Globalizacja a suwerenność państwa
ROZDZIAŁ II. Główne procesy globalizacyjne w gospodarce światowej w XXI w.
1. Polityka i ekonomia w procesach globalizacyjnych
2. Gospodarka światowa dawniej i obecnie
3. Trendy współczesnych procesów globalizacji
a) Handel międzynarodowy
b) Korporacje transnarodowe i BIZ
c) Integracja regionalna
d) Transformacja systemowa
e) Technologie informacyjne
4. Organizacje międzynarodowe w procesie globalizacji
5. Cechy współczesnej globalizacji i czynniki decydujące o jej przebiegu
ROZDZIAŁ III. Praktyka globalizacji
1. Uwarunkowania definicyjne
2. Globalizacji w ekonomii
3. Socjologiczno – polityczna analiza globalizacji
4. Systematyzacja definicji globalizacji
ROZDZIAŁ IV. Teoria czy praktyka procesu globalizacji
1. Polityczny wymiar globalizacji
a) wpływ globalizacji na sferę polityczno – ustrojową
b) przyszłość demokracji w dobie globalizacji
2. „Luki” w opisie procesów globalizacji
3. Społeczeństwo informacyjne, gospodarka oparta na wiedzy i globalizacja
4. Globalizacja a demokracja
Zakończenie
Bibliografia

Wstęp
Współczesny świat podlega szeroko rozumianym procesom globalizacji. Dotyczy ona, chociaż nie w takim samym stopniu, wszystkich dziedzin życia i wpływa w określony sposób na kondycję gospodarczą państw, regionów, grup społecznych oraz życie każdego człowieka. Jednym z ważniejszych wydarzeń we współczesnym świecie jest postępujący proces globalizacji . Wspomaga on dynamiczny rozwój nowych technologii , niosąc za sobą zmiany na płaszczyznach ekonomicznej i społecznej . Zmiany te znajdują swoje umocowanie w tzw. globalizacji wielkich odkryć wirtualnych (ostatnie ćwierćwiecze) . Globalizacja jest wielowymiarowym i wielopłaszczyznowym procesem definiowanym na wiele sposobów, który rozwijał się z różnym nasileniem od końca XIX wieku i w ostatnich dekadach XX wieku nabrał szczególnego znaczenia . Globalizacja stwarza zarówno szanse, jak i zagrożenia dla jej uczestników. Jedną z nasilających się na świecie co najmniej od ćwierćwiecza tendencji jest postępujące zróżnicowanie społeczno-ekonomiczne i pękanie świata na dwa rozłączne bloki – świat biedy i świat bogactwa. Zmianie ulega struktura społeczna. Rosną dystanse pomiędzy poszczególnymi segmentami rynku oraz pozostającymi poza tym rynkiem. Korzyści ze wzrostu gospodarczego nie rozkładają się równomiernie. Najbogatsi szybko uciekają do przodu i jednocześnie rośnie obszar względnego ubóstwa zarówno bezrobotnych, jak i części zatrudnionych, nawet w warunkach korzystnych wskaźników makroekonomicznych i dobrej kondycji ekonomicznej firm. Zróżnicowanie dochodowe generuje głębokie podziały społeczne i kulturowe. Należy przy tym podkreślić, iż zróżnicowanie dochodowe istniało zawsze i jako zjawisko ekonomiczne nie jest niczym złym. Obiekcje budzić jednak mogą jego obecne rozmiary i utrzymujące się od kilkudziesięciu lat, stałe tendencje pod tym względem. Problem rosnącego rozwarstwienia ekonomicznego nie jest autonomicznym zjawiskiem, wynikającym tylko z różnych postaw, strategii życiowych, zdolności, umiejętności i determinacji poszczególnych jednostek, ale w coraz większym stopniu jest efektem dystrybucyjnym globalizacji. Pozornie odległe od codziennych spraw zwykłych ludzi, siły i procesy globalne wpływają na ich sytuację ekonomiczną i status społeczny.
Przez kilkadziesiąt ostatnich lat przedmiotem badań nauk społecznych jest globalizacja, jako zjawisko społeczne. Najlepszym sposobem prezentowania ich wyników jest teoria naukowa, stająca się wykładnią zjawisk zachodzących w świecie. Jesteśmy w stanie określić, czym jest teoria naukowa i jakie powinna spełniać warunki, aby za taką została uznana. Nie możemy zmusić badaczy społecznych, aby te warunki spełniali, przedstawiając zjawiska społeczne, w tym globalizację. Czy tego chcemy, czy też nie, jesteśmy zatem zmuszeni do tego, by do naukowej teorii globalizacji zaliczyć także takie teorie, które tak naprawdę mają z nią niewiele wspólnego, gdyż nie spełniają wszystkich wymogów teoretycznych.
Na obecnym etapie badań nad globalizacją trudno o sformułowanie jednoznacznych i pewnych twierdzeń czy niepodważalnych teorii globalizacji . Jeżeli jednak chcemy zbliżyć się do doskonalszych prób wyjaśnienia świata, to globalizację należy rozpatrywać w kategoriach typów idealnych, a tym samym budować doskonalsze teorie. Pociąga to za sobą konieczność prowadzenia dalszych badań nad zjawiskiem globalizacji. Podejmując takie próby, musimy mieć świadomość istnienia wielości danych empirycznych, które mamy do dyspozycji. Ilość ta powoduje, że tworzona teoria, która powinna być logiczna i spójna, nie zawsze taka jest. Niestety, podejście idiograficzne, tak często w tym wypadku stosowane, wydaje się niewystarczające i zbyt niedoskonale. Ciągle dążymy do opisu, a unikamy trudnych prób wyjaśnienia przyczynowego. W większości publikacji pytanie o przyczyny jest omawiane za pomocą ogólnych stwierdzeń lub całkowicie pomijane.
Brak trwałych ustaleń o charakterze naukowym wynika głównie z braku jednoznaczności opisu zjawiska globalizacji, a tym samym z braku niekwestionowanej definicji pojęcia. Nie ulega wątpliwości, że jest to przypadłość większości pojęć i terminów na których opierają się nauki społeczne, jednak próba określenia tego, co oznacza globalizacja, jest konieczna. Uwzględniając to, możemy tutaj przyjąć, że globalizacja to wzrost powiązań i zależności między różnymi, wyodrębnionymi przez nas elementami składowymi systemów, w których żyje człowiek, a w rezultacie – to nowa jakość życia dostępna człowiekowi. Przed globalizacją nie ma ucieczki. Podstawą analizy globalizacji są zmiany, zauważone przez wielu badaczy, określane jako pojawienie się zjawiska kompresji czasoprzestrzeni, w wyniku których w obecnych czasach także inne pojęcia, takie jak: czas, miejsce, dystans, granice, straciły swój pierwotny status i znaczenie .
Na podstawie powyższych stwierdzeń można wstępnie przyjąć, że podstawą globalizacji jest zmiana. Większość teorii globalizacji została zresztą włączona w główny nurt rozważań dotyczących zmiany społecznej, problem ten stanowi jeden z dominujących nurtów zainteresowań nauk społecznych. Na wzrost tego zainteresowania wpłynęło natężenie i szybkość zmian w ostatnich latach, zauważalnych przez każdą jednostkę. Przez zmianę społeczną należy rozumieć proces strukturalnych transformacji systemu społecznego, w tym kierunkowy rozwój społeczny, czyli kierunkową zmianę struktury, która może mieć charakter postępu lub regresu . To nie zamyka dyskusji o wartościowaniu analizowanej zmiany. Wydaje się, że jest ona konieczna i uprawniona, ale jest możliwa w schemacie pewnej konwencji polegającej na konieczności zastosowania do tych teorii kategorii wymiaru czasu „przyszłego teraźniejszego”.
Często jednak nie do końca wiadomo, czym tak naprawdę jest globalizacja. Globalizacja jest terminem interdyscyplinarnym, odmiennie postrzeganym w różnych dziedzinach. Z punktu widzenia ekonomistów globalizacja stanowi ekspansję ekonomiczną ponad granicami, która przyczyniła się do wzrostu ekonomicznego, ekonomicznej niezależności oraz pogłębienia integracji między krajami. W polityce globalizacja umacnia silę kontaktów międzynarodowych. W kulturze postrzegana jest jako globalna komunikacja i standaryzacja wzorców kulturowych, obejmujących cały świat, prowadząca do szeroko pojętej uniwersalizacji. W tym znaczeniu mamy do czynienia, m.in. ze zjawiskami Coca-Colonizacji czy Macdonaldyzacji. Socjologowie uważają za globalizację społeczną proces, w którym bariery geograficzne w przypadku ustaleń społecznych i kulturowych tracą znaczenie, przy jednoczesnym wzroście świadomości społecznej.
Proces globalizacji dokonuje się równocześnie w dziedzinie ekonomii, kultury i polityki. Procesy globalizacyjne we wszystkich sferach są ze sobą ściśle powiązane. Wydaje się jednak, iż zmiany ekonomiczne na przestrzeni wieków były niezmiernie silnym impulsem do rozwoju globalizacji.
Globalizacja, jako proces gospodarczy, budzi nie tylko rosnące zainteresowanie teoretyków i praktyków, ale w coraz większym stopniu wpływa na życie poszczególnych grup i jednostek w społeczeństwie. Jeśli potraktujemy globalizację jako proces umiędzynarodowienia stosunków ekonomicznych, a w konsekwencji upowszechniania się swobodnego przepływu towarów, usług, kapitału i pracy w skali ponadnarodowej, to nie ma w nim nic specyficznego i nowego. Pojawia się wiec pilna konieczność naukowej analizy zjawisk określanych mianem globalizacja, wynikająca nie tylko z czystej motywacji akademickiej, ale również jako próba przyczynku do rozwiązania problemów społeczno-gospodarczych współczesnego świata. Punktem wyjścia takiej naukowej eksploracji jest założenie, iż rzeczywistość społeczno-gospodarcza nie jest chaosem i że rozwój świata podlega pewnym prawidłowościom. Prawidłowości te, można wyodrębnić z pozornego chaosu w postaci operacyjnego modelu. Model taki – prawidłowo skonstruowany ilościowo i jakościowo – powinien dać możliwość zaprogramowania różnych opcji rozwoju. W dobie interwencjonizmu państwowego polityka gospodarcza bez takiego narzędzia nie może być racjonalnie realizowana. Może nawet przynieść niepowetowane straty.
Warto wiec rozszerzyć pole zainteresowań o problematykę czasoprzestrzeni. Oznacza ona system współzależności, niezależnie od miejsca i sfery czy rodzaju działań w procesie gospodarowania, czyli w zakresie produkcji, podziału, wymiany i konsumpcji. Bowiem współczesna technika i technologia pozwalają się uniezależnić od tradycyjnych, konwencjonalnych sposobów postępowania, jak też czasu i miejsca. Rozwój gospodarki i mechanizmu rynkowego jest nieodłącznie związany z procesami pogłębiania się demokracji. Jak dowodzi praktyka, tendencja ta staje się fundamentalnym warunkiem globalizacji.
Pojęcie globalizacji współistnieje z dwoma innymi terminami: globalizm i globalność. Ja w swojej pracy przyjęłam, iż globalizm (ang. globalism) oznacza sytuację, w której światowy rynek eliminuje lub wspiera akcję polityczno-ekonomiczną. Jest to redukowanie globalizacji do jednego tylko – ekonomicznego – wymiaru. Globalizm definiowany jest również jako stan świata, w którym włączają się nowe odgałęzienia odległości wielokontynentalnych. Te nowe odgałęzienia przedstawia sobą połączenie kapitału i towaru, informacji i pomysłów, również środowiskowych i biologicznych zależnych substancji. Globalizacja i deglobalizacja odnosi się do zwiększenia i zmniejszenia globalizmu. Globalizacja to proces zwiększający, poszerzający globalizm. Deglobalizacja to opór stawiany przez ludzi procesowi globalizacji, krystalizujący się w rozmaitych ruchach antyglobalistycznych. Zaś za globalność (ang. globality) przyjmuję, iż oznacza poczucie, że żyjemy w światowym społeczeństwie. Nie można mówić o niej jako o ograniczonej do pewnej przestrzeni, takie mniemanie może być tylko iluzją. Pojęcia te stosowane prze znawców problematyki, zamiennie z terminem globalizacja.
Przy okazji porządkowania wiedzy na temat globalizacji charakteryzującej współczesność warto zwrócić uwagę na to, na ile globalizacja jest procesem, na ile zaś stanem. Sądzę, że obie perspektywy postrzegania są słuszne. Jeśli bowiem potraktujemy ją jak mechanizm, który pozwala przekraczać granice kraju i przestrzeni, to będzie ona procesem. Jeżeli natomiast chcemy ocenić jej skutki, wówczas potraktujemy ją jak określony stan. Warto zauważyć, że większość twórców teorii globalizacji zwraca uwagę na jej skutki, zatem postrzega ją nie jako proces, ale stan.
Temat książki to „Teoretyczne i praktyczne wymiary procesu globalizacji. Analiza szans i zagrożeń”, a zatem Autor postara sie pokazać jaki wpływ ma globalizacja na współczesne państwo, na teorie polityczne, na suwerenność, czy ogranicza myśl polityczną czy tylko modyfikuje ją. I czy państwa aby móc istnieć w skali globalnej muszą poddawać się globalizacji. Wybór tematu wynika z próby odpowiedzi na pytanie dotyczące współzależności procesów globalizacji między kwestiami gospodarczo – ekonomicznymi a politycznymi.
Celem opracowania jest analiza procesów globalizacji ze szczególnym uwzględnieniem kwestii polityczno-ekonomicznych, zdefiniowanie globalizacji oraz określenie współzależności między postrzeganiem globalizacji w obszarze stricte ekonomicznym i politycznym. Aby móc osiągnąć cel niezbędnym jest rozpatrywanie procesu globalizacji, ale przede wszystkim zdefiniowanie samego procesu. Poza tym, pomocne w sformułowaniu definicji jest również wskazanie tych obszarów współczesnego rozwoju cywilizacji, w których procesy globalizacji widoczne są najwyraźniej i stanowią integralną cześć określonej dziedziny życia, nauki oraz funkcjonowania międzynarodowych społeczności i różnego rodzaju organizacji.
W niniejszej rozprawie analizie poddano wpływ globalizacji na zróżnicowanie społeczno-ekonomiczne. Tak więc przedmiotem uwagi poznawczej są z jednej strony, same procesy globalizacji – ich przyczyny, istota, siły sprawcze, rodzaje, przejawy i oddziaływania, z drugiej natomiast, jeden z elementów nieodzownych w procesie globalizacji – czynnik polityczny – postrzegany jako utrata suwerenności (jego uwarunkowania, mechanizmy powstawania, charakter, rozmiary i następstwa). Prezentowana praca nie wyczerpuje wiedzy na temat globalizacji, bowiem poświęcona jest przede wszystkim dwom aspektom procesu globalizacji: ekonomicznemu i politycznemu.
Badania zasadniczo obejmują okres kilkudziesięciu ostatnich lat w kontekście analizy procesów globalizacji zachodzącej w wymiarze globalnym. Mimo, że celem pracy jest analiza procesów i teorii globalizacji we współczesnym świecie na początku XX wieku, to źródła niektórych czynników analizowanych procesów zaczęły funkcjonować kilkadziesiąt lat temu. Z tego też względu podejmowane w pracy analizy nie mogły być ograniczone jedynie do bieżącej sytuacji w zakresie badanych aspektów pojęcia globalizacji.
Istotę globalizacji sprowadzić można do wzrostu zasięgu, zakresu, wielości i intensywności wzajemnych wpływów, oddziaływań i współzależności w wymiarze przekraczającym granice państw, regionów i kontynentów. Kojarzona jest z usuwaniem granic, liberalizacją przepływów, dyfuzją obcych wpływów i deterytorializacją coraz większej liczby zjawisk i procesów. Motorem napędzającym zachodzące współcześnie procesy jest postęp naukowo-techniczny, zwłaszcza w zakresie środków transportu i komunikacji oraz promowane rozwiązania i wartości w sferze gospodarczej (liberalizm, prywatyzacja, deregulacja, mobilność, konkurencja). Globalizacja najszybciej zachodzi w sferze ekonomicznej, czego następstwem jest stopniowa integracja, standaryzacja, a nawet unifikacja gospodarki światowej. Dominacja ekonomii spowodowała podporządkowanie jej innych dziedzin życia. Nierównomierność zachodzących procesów rodzi napięcia pomiędzy sferą gospodarczą (o globalnym zasięgu i powiązaniach), sferą polityczną, w której próbuje się zachować status quo (w dalszym ciągu głównym regulatorem jest tu państwo, a nie global governance), sferą społeczną, która ma głównie odniesienia lokalne, a globalizacja przyczynia się bardziej do dezintegracji niż integracji w wymiarze relacji międzyludzkich oraz sferą kulturową, gdzie globalizacji i unifikacji towarzyszy proces przeciwny – dywersyfikacja. Tak rozumiana globalizacja jest w znacznym stopniu procesem obiektywnym, trudno sterowalnym, wynikającym z zachodzących przemian cywilizacyjnych. Jednak w jej ramy może być włożona różna treść. Globalizować można zarówno postęp techniczny, prawa człowieka, jak i biedę, bezrobocie, terroryzm. Podstawowym regulatorem, nie tylko w gospodarce, jest konkurencja, która współcześnie przestała być konkurencją w ścisłym tego słowa znaczeniu, bowiem pozycja państw, podmiotów gospodarczych i grup społecznych zależy coraz bardziej od mniej lub więcej przyjaznych dla nich zasad globalnego lub państwowego porządku. Konsekwencje globalizacji dla poszczególnych jej uczestników zależą od ich siły i pozycji przetargowej na rynku. Ogromna kumulacja kapitału i bogactwa pozwoliła najsilniejszym na narzucenie reguł gry pozostałym i tym samym na znaczące ograniczenie prawdziwej konkurencji. Współczesna globalizacja ma więc charakter asymetryczny, biorąc pod uwagę nie tylko poszczególne dziedziny życia, ale i zróżnicowany poziom możliwości i niezależności oraz nierównomierność ponoszonych kosztów i uzyskiwanych korzyści przez jej uczestników. Jedną z jej konsekwencji może być zarówno wzrost zamożności, jak i bezwzględnego lub relatywnego ubóstwa. Globalizacja i regionalna integracja spowodowały stopniowe wyrównywanie się cen towarów, usług i kapitału. Jednak procesy te nie objęły wartości najmniej mobilnego jeszcze czynnika produkcji jakim jest praca. Przestrzenne zróżnicowanie wynagrodzeń za pracę jest źródłem dodatkowych zysków dla kapitału, który może się swobodnie przemieszczać w skali globalnej. Globalizacja i jej ideologiczna podbudowa – liberalizm ekonomiczny narzucają kierunki i reguły współczesnych przemian. Polegają one na ekonomizacji i urynkowieniu wszelkich dziedzin życia, redukcji roli państwa i sektora publicznego, prywatyzacji problemów publicznych, walce o ograniczenie zobowiązań i jak największe przywileje jako warunkach wzmocnienia pozycji konkurencyjnej, dominacji komercyjnej kultury konsumpcyjnej oraz redystrybucji dochodów w górę. Władza państwowa ulega dezagregacji pomiędzy szczebel globalny, regionalny i subpaństwowy. Powstają międzynarodowe systemy/ustroje dotyczące np. handlu towarami, usługami, międzynarodowego systemu walutowego, przepływu kapitału, ochrony środowiska, rozstrzygania sporów międzynarodowych, kanonu praw człowieka, którym rządy w coraz większym stopniu muszą się podporządkować. Jednocześnie następuje koncentracja bogactwa i ponadnarodowej władzy (przy pozornym jej rozproszeniu). Jej możliwości dyktowania światu swoich warunków cały czas rosną.
Praca ma charakter interdyscyplinarny i podjęto w niej próbę całościowego ujęcia prezentowanego tematu. Badaniem objęto szerokie spektrum problemów dotyczących sfery ekonomicznej, politycznej, społecznej i kulturowej, bowiem zjawiska dotyczące poszczególnych sfer aktywności ludzkiej warunkują się i oddziałują na siebie nawzajem.
Konstrukcja opracowania obejmuje wstęp, cztery rozdziały i zakończenie.
W rozdziale pierwszym zaprezentowano analizę historyczną procesów integracyjnych i globalizacyjnych. Przedstawiono przebieg procesów integracji, globalizacji i ich ewolucję. Skoncentrowano się również na czynnikach decydujących o etapach rozwoju integracji i globalizacji. W rozdziale tym postawiono hipotezę iż, globalizacja nie jest zjawiskiem nowym, gdyż można wskazać procesy o podobnym charakterze także w przeszłości. Ponadto rozdział ten dotyczy globalnych przemian w sferze politycznej i ich uwarunkowań, ewolucji roli państwa we współczesnej gospodarce oraz wpływu globalizacji i zasad przez nią promowanych na suwerenność państwową,
W rozdziale drugim dowodzi się, że współczesna globalizacja różni się od wcześniejszych procesów globalizacyjnych zarówno pod względem zakresu, jak i przejawów. Przedstawiono współzależność polityki i ekonomii w procesach globalizacji. Skoncentrowano przy tym uwagę na głównych zasadniczych trendach procesów globalizacji na początku XXI wieku oraz składowych procesu globalizacji, m.in. ekspansji korporacji transnarodowych, transformacji systemowej oraz technologii informatycznych, a także na integracji regionalnej. Ukazano zarówno współczesną globalizację, w szczególności opisując jej cechy, jak również zagrożenia i szanse związane z odbywającymi się procesami.
W rozdziale trzecim pogrupowano definicje pojęcia globalizacji według obszaru wiedzy, do której się odnoszą lub, w której funkcjonują. Analiza przytoczonych definicji wskazuje na brak pełnej i jednoznacznej zgodności treści, które owe pojęcia zawierają lub, które ukazują. Definicje globalizacji zostały przy tym podzielone na dwie grupy, w których osobno ujęto definicje ekonomiczne oraz socjologiczno-polityczne. Starano się udowodnić iż, w naukach społecznych funkcjonuje wiele definicji globalizacji, jednak większość z nich odnosi się jedynie do wybranych aspektów procesu globalizacji pomijając inne, w tym zwłaszcza wpływ postępu technicznego na zakres i postępy globalizacji. Pokazano ze między globalizacja ekonomiczna a społeczną przebiega wyraźna linia podziału definicyjnego. Dochodzi się do swoistej globalizacji badań naukowych i globalizacji wiedzy.
Rozdział czwarty przedstawia globalizację w teorii i praktyce. W rozdziale tym autorka dowodzi iż, społeczeństwo informacyjne i współzależny wobec niego postęp techniczny są ważnymi, jeśli nie najważniejszymi, składnikami współczesnej globalizacji. Opisuje również pomijane zwykle w literaturze aspekty. Przedstawiono tu wpływ społeczeństw informacyjnego i gospodarki opartej na wiedzy na globalizacje w aspekcie jej ewolucji, jak również ukazano wpływ demokracji na procesy globalizacji.
Pracę kończą wnioski i podsumowanie ustaleń. W tej części pracy Autorka przedstawia proces globalizacji przez pryzmat zasadniczych trendów zarysowujących się w teorii polityczno-ekonomicznej.
We wstępnej fazie badań ważnym źródłem była literatura przedmiotu, która pozwoliła określić teoretyczne podstawy badań: metodologię analizy obecnie funkcjonujących definicji szeroko rozumianej globalizacji, istotę pojęcia globalizacji, aspekty myśli politycznej, historyczne i praktyczne powiązania polityczno-ekonomiczne uwarunkowania globalizacji i obiektywnego jej wyjaśniania, metody analizy i doboru poszczególnych składowych i czynników współcześnie dokonujących się procesów globalizacyjnych.
W rozwiązaniu problemu badawczego przyjęto następujące metody i techniki badawcze: analizę literatury przedmiotu, doniesień prasowych, specjalistycznych raportów, danych statystycznych, wyników badań opinii publicznej, metodę porównawczą, metodę systemową, metodę wzorca, metodę intuicyjną, wnioskowanie przez analogię, bezpośrednią obserwację rzeczywistości, Wykorzystano również metodę polegającą na syntetyzowaniu rozproszonych informacji i obserwacji oraz formułowaniu na tej podstawie określonych wniosków opartych na zasadach analizy logicznej i dedukcji.
W rozprawie wykorzystano znaczną część światowego dorobku badań nad globalizacją, w tym globalizacją ekonomiczną, społeczną i politologiczną. Ze względu jednak na olbrzymią liczbę publikacji na ten temat, ich ograniczoną dostępność, a także brak walorów nowości w przypadku niektórych opracowań, nie uwzględniono wszystkich prac z tego zakresu. Nie dokonano zatem pełnego przeglądu literatury, choć autorka dołożyła starań by wykorzystana próba była reprezentatywna. Analiza problematyki globalizacji, sposobów jej definiowania oraz analiza znaczenia tego pojęcia w kontekście opisu rzeczywistości została dokonana ze świadomością wieloaspektowości i złożoności procesów globalizacji oraz ich składowych.
Niniejsza książka będzie pomocna dla naukowców i badaczy stosunków międzynarodowych, politologii, ekonomii, historii gospodarczej, politycznej, studentów politologii, administracji, ekonomii, stosunków międzynarodowych i wielu innych kierunków studiów, pracowników środowiska ekonomicznego, politologicznego oraz wszystkich zainteresowanych problematyką szeroko pojętej globalizacji. Autorka ma nadzieje ze posłuży ona w zgłębianiu dociekań z tej tematyki, która dynamicznie się rozwija i jest nie zbadana do końca.
Na zakończenie Autorka pragnie wyrazić swoją wdzięczność wszystkim którzy przyczynili się do powstania niniejszej monografii. W szczególności słowa uznania autor kieruje do prof. zw. dr hab. Jacka Sobczaka za cenne wskazówki oraz okazaną życzliwość w trakcie powstania niniejszego opracowania.

Wersje ePub publikacji na tablety i czytniki

Czytelnicy, którzy dokonują zakupu wersji elektronicznych naszych publikacji, czyli coraz popularniejszych e-booków, mają do dyspozycji wersję w formacie PDF oraz ePub. Ta ostatnia opcja pozwala na „miękkie” i przyjazne dla oka przekładanie wirtualnych kartek książki. Wersja ePub przeznaczona jest dla użytkowników tabletów oraz elektronicznych czytników e-book.

ePub ePub2

Błąd-ePubBłąd-ePub2Błąd-ePub4Błąd-ePub3

Zakładki do książek dla naszych Czytelników

Nabywcom, którzy dokonają zakupu naszych książek drukowanych w naszej Księgarni – dołączymy w prezencie kolorową zakładkę do książek – widnieją na niej nasze publikacje oraz informacja o naszym Wydawnictwie.

Do wyboru mamy następujące wzory zakładek /do wyczerpania oferty/:

zakładka 1zakładka 1a      zakładka 2zakładka 2a

zakładka 3zakładka 3a       zakładka 4zakładka 4a

Napisali o nas/Pokazali nas

Grochowski Robert

OLYMPUS DIGITAL CAMERADoktor nauk humanistycznych z zakresu politologii, filozof. Ukończył również studia podyplomowe w zakresie reklamy i promocji w INPiD UAM w Poznaniu. Aktualnie prowadzi badania dotyczące prawa, etyki, historii i oddziaływania (psychologii) środków społecznego przekazu oraz komunikowania masowego na terenie Polski i Grecji Jest członkiem – założycielem Polskiego Towarzystwa Naukowego Prawa Prasowego. Prowadził wykłady w Collegium Europaeum Gnesnense UAM, WSB w Poznaniu, na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej UAM. Obecnie wykłada w WSKSIM w Toruniu. Autor licznych publikacji, dotyczących tematyki środków społecznego przekazu, dziennikarstwa oraz bezpieczeństwa.

Kowalczyk Bartosz

Bartosz Kowalczyk (fot. Marta Piotrowska-Kowalczyk) Doktor nauk humanistycznych, pracownik naukowy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

XIX Poznański Przegląd Książki Naukowej

Nasze Wydawnictwo zostało zaproszone do wzięcia udziału w kolejnej edycji Poznańskiego Przeglądu Książki Naukowej. Tym samym znaleźliśmy się w elitarnym gronie ponad 30 wielkopolskich wydawców książek naukowych. Każdy wydawca zaprezentuje wybrane publikacje opublikowane w minionym roku. Ekspozycja koncentruje się na środowisku naukowym Wielkopolski. To także informacja dla czytelników i gości tutejszej biblioteki, czyli środowiska najbardziej zainteresowanego książkami o charakterze naukowym i popularnonaukowym.
Wystawę można zwiedzać do 26 kwietnia 2014 r. w poznańskim Gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej przy ul. Ratajczaka 38/40.

IMG_20140303_124451 IMG_20140303_124423 IMG_20140303_124501

Magdalena Micińska-Bojarek: Łowiectwo. Aspekt humanitarno-prawny

Łowiectwo, wyd.2 II wydanie

Magdalena Micińska-Bojarek: Łowiectwo. Aspekt humanitarno-prawny

Łowiectwo

Spis treści
Wykaz skrótów
Wstęp
Rozdział I. Wprowadzenie do problematyki łowiectwa

1. Istota problemu współczesnego łowiectwa
2. Cel i zakres badawczy pracy
3. Organizacja łowiectwa w Polsce – zagadnienia wybrane
3.1. Łowiectwo a myślistwo – uwagi terminologiczne
3.2. Łowiectwo a zasady ekologii
3.3. Polski Związek Łowiecki – cechy organizacji
3.4. Obwody łowieckie a obszary chronione
3.5. Zwierzyna łowna
3.6. Gospodarka łowiecka
4. Geneza i rozwój prawa łowieckiego

Rozdział II Zasady przewodnie ochrony zwierząt – geneza, rozwój, źródła prawa
1. Humanitaryzm – narodziny i rozwój idei
1.1. Uwagi ogólne
1.2. Prawo międzynarodowe
1.3. Prawo Unii Europejskiej
1.4. Prawo krajowe
2. Ochrona i poszanowanie życia zwierząt
2.1. Soft law
2.2. Prawo konwencyjne
2.3. Instytucje Unii Europejskiej
3. Dereifikacja zwierząt
3.1. Dereifikacja a prawa podmiotowe
3.2. Trofeistyka i język myśliwski jako przykłady reifikacji zwierząt
4. Status prawny zwierzyny w świetle zasad przewodnich ochrony zwierząt

Rozdział III. Ochrona życia zwierząt i jej derogacja w prawie krajowym
1. Klauzule derogacyjne z ustaw o ochronie przyrody i ochronie zwierząt
Uwagi ogólne
Przesłanka ochrony przyrody
Przesłanka badań naukowych
Przesłanka racjonalnej gospodarki
Przesłanka bezpieczeństwa
Przesłanka eutanatyczna
2. Gospodarka łowiecka a racjonalna gospodarka
Uwagi ogólne
Nieracjonalność uśmiercania ptaków łownych

Rozdział IV. Humanitarny standard uboju, uśmiercania a pozyskiwanie zwierząt
1. Humanitarny standard uboju i uśmiercania zwierząt
1.1.Uwagi ogólne
1.2.Zasada niezwłoczności
1.3.Zasada doskonalenia warunków, metod i narzędzi
2.1. Zasada profesjonalizacji
2. Polowanie a humanitarny standard uboju i uśmiercania
2.2 Formy pozyskiwania zwierząt – polowania indywidualne i zbiorowe
2.2. Regulaminowe przepisy etyki łowieckiej
2.3. Zasada pewności uśmiercania a prawo i praktyka łowiecka
2.4. Zasada niezwłoczności uśmiercania a reguły poszukiwania postrzałka
2.5. Metody i narzędzia dobijania postrzałka
2.6. Łowiectwo a profesjonalizacja uśmiercania
2.7. Udział dzieci w polowaniu

Podsumowanie i wnioski końcowe
Literatura
Wykaz aktów prawnych
Załączniki
Roczny plan łowiecki – wzór
Upoważnienie do wykonywania polowania indywidualnego – wzór
Propozycje zmian legislacyjnych

Wykaz skrótów

ETS – Europejski Trybunał Sprawiedliwości
GDOŚ – Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska
ICUN – (ang. International Union for Conservation of Nature) Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody
KOO – Komitet Ochrony Orłów
MOŚZNiL –Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów
MŚ – Minister Środowiska Naturalnych i Leśnictwa
OHZ – Ośrodek Hodowli Zwierzyny
OOŚ – ocena oddziaływania na środowisko
OSO – Obszar specjalnej ochrony ptaków
POŚ – Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 roku – Prawo ochrony środowiska (t. jedn. Dz. U. z 2008 r., Nr 25 poz., 150 ze zm.)
PZŁ – Polski Związek Łowiecki
RDLP – Regionalny Dyrektor Lasów Państwowych
RDOŚ – regionalny dyrektor ochrony środowiska
RSPCA – (ang. Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals) Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt
SOO – specjalny obszar ochrony siedlisk
ŚDPZ – Światowa Deklaracja Praw Zwierząt
TOZ – Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
u.o.p. –Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 roku – o ochronie przyrody (t. jedn. Dz. U. z 2013 r. Nr 0, poz. 627)
u.o.z. – Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (t. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 ze zm.)
u.p.ł. –Ustawa z dnia 13 października 1995 roku – Prawo łowieckie (t. jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 127, poz. 1066)
WHO – (ang. World Health Organization) Światowa Organizacja Zdrowia

Z recenzji
„Książka stanowi oryginalne omówienie prawnych aspektów łowiectwa z punktu widzenia humanitarnej ochrony zwierząt. Należy do bardzo rzadkich w polskiej literaturze prawniczej gruntownych omówień danej dziedziny, która nie jest zamierzona jako dogmatyczny wykład obowiązujących regulacji prawnych ale ich krytyczna analiza. Z tego względu jej wartość wykracza dalece poza informacje o treści przepisów i ich interpretacji, jakie stanowią istotę większości publikacji prawniczych. Celem, jakiemu służą rozważania autorki jest ocena na ile przepisy polskiego prawa łowieckiego uznać można za akceptowalne z punktu widzenia współczesnych standardów humanitarnej ochrony zwierząt, rekonstruowanych przez nią przede wszystkim w oparciu o główne akty normatywne dotyczące tej problematyki (zarówno na poziomie prawa międzynarodowego, europejskiego jak i krajowego (…).
Praca stanowi interesujący, oryginalny i wartościowy wkład w refleksję nad prawnymi aspektami humanitarnej ochrony zwierząt, otwierając poważną dyskusję nad potrzebą i kierunkami zmian obowiązujących przepisów prawa łowieckiego.”

dr hab. Tomasz Pietrzykowski
Wydział Prawa i Administracji
Uniwersytet Śląski w Katowicach

„W recenzowanej monografii dr Magdalena Micińska-Bojarek dokonuje dojrzałej i głęboko przemyślanej analizy teoretycznych i praktycznych zagadnień związanych z humanitarnym aspektem łowiectwa. Praca ta stanowi wartościową naukowo publikację. Z całym przekonaniem można polecić ją każdemu, kto pragnie poszerzyć wiedzę na temat problematyki łowiectwa i jego humanitarno-prawnego aspektu.”
prof. UMK dr hab. Agnieszka Skóra
Kierownik Katedry Prawa Administracyjnego
Wydział Prawa i Administracji UMK w Toruniu

WSTĘP
Współczesne łowiectwo budzi coraz więcej kontrowersji. W ostatnich latach na krajowym rynku wydawniczym pojawiło się kilka pozycji o zróżnicowanym charakterze literackim ale jednoznacznie anty –myśliwskim wydźwięku. Farba znaczy krew Zenona Kruczyńskiego (Gdańsk 2008) i Polowaneczko Tomasza Matkowskiego (Warszawa 2009) to literatura faktu zwierająca dramatyczne wspomnienia osób bezpośrednio uczestniczących w polowaniach. Główna bohaterka powieści Olgi Tokarczuk Prowadź swój pług przez kości umarłych (Kraków 2009) stawia znacząca kwestię: „Czy to nie szczyt pychy, nie diabelski pomysł, żeby miejsce, z którego się zabija, nazywać amboną? Natomiast w socjologicznej rozprawie Sens polowania. Współczesne znaczenia tradycyjnych praktyk na przykładzie analizy dyskursu łowieckiego (Warszawa 2009) jej autorka –Dorota Rancew – Sikora szuka naukowej odpowiedzi na pytanie dlaczego w świecie, w którym odrzucono tak wiele dawnych praktyk, tradycja polowań na dzikie zwierzęta nadal jest podtrzymywana.
Łowiectwo jest instytucją posiadającą długie tradycje prawnej regulacji oraz bogaty dorobek doktryny. Piśmiennictwo prawnicze w zasadzie nie kwestionuje jego celowości uznając łowiectwo za ważną formę ochrony środowiska przyrodniczego. Przedstawiciele nauki skupiają jednak uwagę głównie na modelu organizacyjnym tej instytucji niemal całkowicie pomijając kwestię humanitaryzmu myślistwa. Uznałam zatem za celowe wypełnienie tej luki w literaturze przedmiotu poprzez skonfrontowanie i porównanie wybranych aspektów prawa humanitarnej ochrony zwierząt z prawem i praktyką łowiecką, po to by odpowiedzieć na pytanie czy współczesne łowiectwo można uznać za humanitarne.
Niniejsza monografia składa się z czterech rozdziałów. Pierwszy zawiera wprowadzenie do problematyki współczesnego łowiectwa, ustala podstawową siatkę pojęciową oraz przedstawia genezę i rozwój prawa łowieckiego. Drugi rozdział poświęcony został kształtowaniu się idei humanitaryzmu w prawie stanowionym. Ukazuje on podstawowe pryncypia statusu prawnego zwierząt, do których zaliczyłam zasadę humanitarnego traktowania, zasadę ochrony i poszanowania życia zwierząt oraz zasadę dereifikacji. Również w tym rozdziale został przedstawiony status prawny zwierząt łownych w świetle wyżej wymienionych zasad. Trzeci rozdział określa i charakteryzuje dopuszczalne przesłanki derogujące zasadę ochrony i poszanowania życia zwierząt wyrażone w krajowym systemie prawnym. W rozdziale tym została również omówiona gospodarka łowiecka z punktu widzenia jej racjonalności ze szczególnym uwzględnieniem problemu polowań na ptaki. Ostatni rozdział odnosi się do kwestii związanych z uśmiercaniem zwierząt. W oparciu o źródła prawa międzynarodowego, unijnego i wewnętrznego został w nim przedstawiony europejski standard uboju i uśmiercania, w ramach którego wyodrębniłam elementarne reguły, stosowanie których przyczynia się do znacznego zmniejszenia bólu i cierpienia podczas uboju i uśmiercania zwierząt. Do reguł tych zaliczyłam: niezwłoczność i pewność uśmiercania, doskonalenie warunków, metod i narzędzi oraz profesjonalizację procedur operacyjnych. W rozdziale tym dokonałam analizy stosownych przepisów prawa łowieckiego jak i przeglądu poradników sztuki myśliwskiej oraz fachowej literatury po to, by odpowiedzieć na pytanie czy zwierzyna łowna uśmiercana jest z poszanowaniem tych reguł. Monografię zamykają podsumowanie i wnioski końcowe: de lege lata i de lege ferenda.
Książka przeznaczona jest dla studentów studiów prawniczych i administracyjnych, pracowników organów władzy publicznej związanych z zarządzaniem środowiskiem przyrodniczym, oraz dla wszystkich osób, instytucji i organizacji zainteresowanych problematyką humanitarnego traktowania zwierząt.
Praca odnosi się do stanu prawnego aktualnego w dniu 1 stycznia 2014 roku.

Micińska-Bojarek Magdalena

mmbojarek Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji UMK w Toruniu. Doktor nauk prawnych, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej w Bydgoszczy oraz współpracownik Katedry Chemii Środowiska i Bioanalityki Wydziału Chemii UMK w Toruniu. Autorka kilkudziesięciu prac z dziedziny prawa ochrony środowiska w tym monografii: Udział społeczeństwa w ochronie środowiska instrumenty administracyjno-prawne (Toruń 2011). Aktualne zainteresowania naukowe koncentruje wokół polsko-rosyjskich badań prawno-porównawczych związanych z ochroną zasobów naturalnych.

Agnieszka Rzepka: Globalizacja w teorii i praktyce

globalizacja okładka ebook 

Grzegorz Łukomski: Polityczna przestrzeń polskości w XX wieku. Bezpieczeństwo polityczne Rzeczypospolitej z perspektywy racji stanu

Łukomski-okładka-ebook 

Elżbieta Jęczmionka-Kopińska: Błąd w sztuce i niepowodzenie medyczne w polskim systemie prawnym. Prawnoetyczne uwarunkowania zabiegów medycznych

Błąd w sztuce - okładka-ebook

Edyta Szott: Nizar Qabbani – poeta poza prawem i regułami

okładka Nizar Qabbani wer 7 

Przemysław Mańka: Janusz Teodor Dybowski. Pisarz uwikłany…

dybowski 

Bartosz Kowalczyk: Przekleństwo powrotu. Powtórzenie i podwojenie jako figury nowoczesnego pisarstwa Ireneusza Iredyńskiego

Kowalczyk-Iredyński-całosć 

Spis treści
Wstęp
Rozdział I – Recepcja twórczości Ireneusza Iredyńskiego
Rozdział II – Ireneusz Iredyński pisarzem nowoczesności
Rozdział III – Teoretyczne, filozoficzne i metodologiczne konteksty powtórzenia i podwojenia
Rozdział IV – Pragnienie powtórzenia
Rozdział V – Lęk przed powtórzeniem
Rozdział VI – Podwojona przestrzeń języka. O gestach metajęzykowych
Rozdział VII – Wewnętrzne podwojenie postaci
Podsumowanie

Streszczenie
Rozważania na temat powtórzenia i podwojenia w literaturze Ireneusza Iredyńskiego stanowią próbę reinterpretacji tej twórczości i osadzenie jej w samym środku formacji nowoczesnej przy jednoczesnej rewizji jej fundamentalnych założeń. Kluczowe jest określenie w granicach tej formacji, kojarzonej z prymatem oryginalności, przestrzeni dla właściwego funkcjonowania powtórzenia i podwojenia.

Rozmaite strategie, które obierają bohaterowie utworów Iredyńskiego wobec problemu powtórzenia (pragnienie powtórzeniem i lęk przed nim) mają swój początek w rozważaniach Sørena Kierkegaarda, poprzez Nietzscheańską koncepcję wiecznego powrotu, psychoanalizę, na postmodernistycznych teorii Gillesa Deleuze’a kończąc.

Potencjał podwojenia realizujący się w przestrzeni języka, odsyła do koncepcji Ludwiga Wittgensteina, do rozważań René Girarda (idea kozła ofiarnego), Giorgio Agambena (figura homo sacer) i Petera Sloterdijka (konstrukcja „podwójnego agenta”).

Owe mechanizmy stale obecne w twórczości Iredyńskiego pozwalają na przeprowadzenie koniecznej analizy i na jej podstawie wysnucia wniosków umożliwiających pełniejsze opisanie formacji nowoczesnej, formacji niejednorodnej i zawierającej pozorną wewnętrzną sprzeczność.

Summary
Repetition and duplication as figures of modern writing in the works of Ireneusz Iredyński

Reflections on repetition and duplication in literature of Ireneusz Iredyński are an attempt to reinterpreting and placing it in the middle of the literary modernity while revising its fundamental assumptions at the same time. The key issue is to define within this formation obviously associated with the primacy of originality an area for the proper functioning of repetition and duplication.

The attitude of Iredyński’s characters towards the problem of repetition (a desire for repetition and a fear of it) is reflected in the philosophical considerations of Søren Kierkegaard, Nietzsche’s conception of the eternal return, psychoanalysis, and in the postmodern theories of Gilles Deleuze.

The potential of duplication current in the area of language, refers to the concept of Ludwig Wittgenstein, René Girard (the idea of a scapegoat), Giorgio Agamben (figure of homo sacer) and Peter Sloterdijk („double agent”).

These mechanisms presented in the works of Iredyński allow to carry out the necessary analysis and reach a conclusion which gives a fuller description of modernity, heterogeneous formation that contains an apparent contradiction.

Przemysław Mańka: Janusz Teodor Dybowski. Pisarz uwikłany…

dybowski okładka wer 1 druk v4.indd

Spis treści
1. Wstęp
2. Życie bez liberii
2.1. Piwonickie reminiscencje
2.2. Kaliskim szlakiem
2.3. Z ziemi obcej
2.4. Wśród swoich
2.5. Twórczość
3. Wspomnienia zza kulis
3.1. O twórczości teatralnej Janusza Teodora Dybowskiego
3.1.1. Po tej i po tamtej stronie – na przekór sanacyjnej cenzurze
3.1.2. Ptaki mego ojca (Ojcowie Jana Skiby) – o obawach społecznych końca lat 30.
3.1.3. Stanisław August (Insurekcja) – wytykany za sanacji, postępowy za socrealizmu
3.1.4. Von Schwindel w polskim dworze (Diabelski młyn) – antyniemiecka agitacja na wesoło
3.1.5. Dwie czary. Polska noc wigilijna – misterium wojenne ku pokrzepieniu serc
3.1.6. Słońce w nocy – internowany Polak na łasce Szwajcarów
3.1.7. Zapora (Złoto w dolinie) – o postępowej myśli technologicznej
3.1.8. Spotkanie w Alpach – o patriotyzmie prawdziwego Polaka
3.1.9. Kościuszko w Berville (Pieśń pomnożona) – precz z Napoleońskim imperializmem
3.1.10. I ty poznasz Marylę (Narodziny poety) – Mickiewicz jako narodowy wzór socjalisty
3.1.11. Droga do Warszawy – Marian Buczek w obronie komunistycznej Polski
3.1.12. Hotel Eutanazja – socjalizm łączy ludzi
3.1.13. Umówiony dzień – w 50. rocznicę rewolucji
3.1.14. Ślub czystości – o fabryce zepsutego dorobkiewicza
3.2. Między twórczością amatorską a zawodowstwem
4. Powieściopisarstwo J.T. Dybowskiego
4.1. Narracyjny wizerunek przeszłości
4.2. Dylematy historyka w PRL
4.3. Proza Dybowskiego
4.3.1. Gorące Wici – bajeczne dzieje Kalisiów czy mit o autochtoniczności Słowian?
4.3.2. Hołd pruski – antyniemiecka polityka królowej Bony
4.3.3. Błazen starego króla – peerelowski wizerunek nieudolnego Zygmunta Starego
4.3.4. Wieża Czarnej Księżniczki – o przyczynach klęski Jagiellonów
4.3.5. Wojenny pan – Stefan Batory i jego polityka
4.3.6. Światło nad Helladą – peerelowska moda na antyk
4.3.7. Ocalenie Syrakuz – walka przeciwko tyranii
4.3.8. Bunt Paryża – o proteście ludu przeciw burżuazyjnym panom
4.3.9. Listopadowa zawierucha – obojętność wsi wobec „pańskiego” powstania
4.3.10. Saga grodu nad Prosną – udział Niemców w polskiej konspiracji?
5. Wybrane elementy retoryki w powieściach historycznych J.T. Dybowskiego
6. Pisarz zapomniany
7. Bibliografia
8. Aneks

Streszczenie
Literatura polska pełna jest nazwisk, które zatarły się w świadomości czytelniczej, co więcej, mimo upływu czasu i większego doświadczenia historycznoliterackiego, nadal trudno jednoznacznie ustalić, z jakiej przyczyny? Monografia ta, poparta konkretnymi i – w miarę możliwości – dodatkowo uwierzytelnionymi materiałami źródłowymi, jest pierwszą subiektywną próbą spojrzenia na życie i twórczość jednego z takich pisarzy – Janusza Teodora Dybowskiego – zapomnianego dramaturga i prozaika.
Zamierzeniem autora książki, oprócz ukazania warsztatu pisarskiego, było przede wszystkim przedstawienie biografii człowieka, który uwikłany w historię obserwował i uczestniczył w wielu istotnych wydarzeniach dla naszego narodu. Za życia Dybowskiego Polska odzyskiwała wolność, jak również ją traciła. Od samych zrębów zakładała państwo, doświadczała zmiany swoich granic, padła ofiarą hitlerowskiej okupacji, a także komunistycznego ustroju. Dokonywała ogromnej odbudowy materialnej i moralnej, ponosiła olbrzymie straty, słowem, często „zaczynała od zera”. Niemal wszystkie te narodowe wzloty, upadki, triumfy i porażki znalazły odbicie w pisarstwie Dybowskiego. Większość z owych wydarzeń kształtowała także, w większym lub mniejszym stopniu, jego losy osobiste.
Przedmiotem rozważań w tej publikacji są nie tylko zebrane źródła i dokumenty, lecz także relacje osób, które znały autora osobiście, bądź się z nim zetknęły w różnych okolicznościach. Nie jest to, wbrew pozorom, próba scalenia wydanych do tej pory biogramów pisarza, lecz przede wszystkim sprostowanie i uzupełnienie o nieznane fakty bardzo ubogiego materiału źródłowego. Znalezienie syna pisarza – Aleksandra Teodora, mieszkającego na stałe w Sztokholmie, wydawało się graniczyć z cudem. O jego istnieniu wspomina zaledwie jedna informacja prasowa z lat 50. XX wieku. Idąc tym tropem, autor odnalazł wśród szwedzkiej Polonii w Sztokholmie potomka Dybowskiego, który wskazał ostatnią żyjącą przyjaciółkę rodziny – Halinę Marię Osmólską z Warszawy, będącą wykonawczynią testamentu Janusza Teodora. Dzięki niej zachowało się kilka listów pisarza, rodzinnych fotografii, dokumentów i dyplomów, które stanowią niezwykłą wartość tej monografii i cenne dopełnienie badań literackich.
Starając się znaleźć dla twórczości Dybowskiego najwłaściwsze miejsce w XX-wiecznej literaturze, Przemysław Mańka zapoznaje czytelników z międzywojennymi zmaganiami teatralnymi pisarza, działalnością kulturalną na emigracji, w tym również w obozie dla internowanych żołnierzy w czasie okupacji hitlerowskiej, a także socrealistyczną dramaturgią i peerelowską prozą historyczną. W swojej pracy, oprócz przybliżenia problematyki poszczególnych utworów, autor kładzie nacisk na znalezienie przyczyn ich powstania, zależnych w dużej mierze od uwarunkowań dziejowych i kierunku polityki kulturalnej, co pozwala wielokrotnie dowieść, w jakim stopniu twórczość ta włączała się, chcąc nie chcąc, w złożony proces przekształcania świadomości społeczeństwa w PRL-u.
Rozprawa dowodzi, iż Dybowski, podobnie jak wielu spośród przedstawicieli polskiej inteligencji, wierząc w złudne obietnice socjalizmu, był powolnym narzędziem propagandy tamtego okresu, co w dużej mierze odcisnęło swe piętno na twórczości i jej, współcześnie, słabą recepcję. Autor książki nie krytykuje Dybowskiego, lecz w zręczny sposób argumentuje, że również biografie drugo- i trzeciorzędnych pisarzy – bez wyjątku – stanowią ważny głos w rozważaniach o naszej przeszłości, uczą pokory i ostrożności przed wydawaniem jednoznacznej oceny.

Summary

Janusz Teodor Dybowski. The entangled writer.
In Polish literature, there are plenty of names, which have effaced in the memory of readers, and what is more, despite passing time and wider historic and literature experience, it is still hard to define, what has caused it? This monography, based on solid and conceivably – additionally proved source, is the first so subjective trial of the look on the life and writing one of such novelists – Janusz Teodor Dybowski – a forgotten dramatist.
The intention of the book author, apart from conveying the writing workshop, was mainly biography presentation of a man, who besides being involved in the history also observed and took part in many crucial moments for our nation. During Dybowski’s life, Poland was gaining freedom, as well as loosing it. The country experienced boundary changes, became the victim of the Nazi occupation and the communist system. Poland made huge material and moral reconstruction and suffered great losses. In fact, in many cases, the country had to start its function from scratch. Almost all these national ebbs and flows, all ups and downs found reflection in Dybowski’s writing. Most of these events more or less modeled his personal life, too.
The subject of this research consideration are not only gathered sources and documents, but also the relations of these who had a personal contact with Dybowski or encountered him in various circumstances. Not on any account, is it an attempt to merge published to these days biographies of Dybowski, but mainly rectification and supplementation with the unknown facts of extremely poor source. Finding the writer’s son – living in Stockholm Aleksander Teodor, was a matter of huge luck. Only one piece of press information dating the 50’s of the XX century mentions this fact. Following this path, the author found Dybowski’s only offspring among Swedish Poles in Stockholm, who then revealed the last living friend of novelist’s family – Halina Maria Osmólska from Warsaw, the performer of Janusz Teodor’s last will at the same time. Thanks to her some letters, family photos, documents and diplomas have preserved till today and they constitite unique value of this monography and precious fullfilment of literacy study.
Aiming to settle Dybowski’s writing in the right place of the XX c. literature Przemysław Mańka introduces the readers with the novelist’s mid-war drama attempts, his cultural activity of emigration years, including the ones in the camp for interned soldiers during the Nazi occupation, as well as sociorealistic drama and historical novel of People’s Poland period. In the work the author, apart from bringing the matters of particular works closer, emphasizes the reasons of their emergence, depending mostly on what was happening in the Polish history, and direction of cultural politics, which consequently allows to frequently prove the degree of writing being so engaged in the complex proces of recreation of People’s Poland society consciousness.
The thesis substantiates that Dybowski, like many other representatives of Polish intelligence, believing in illusive promises of sociorealism, was a slow instrument of that time propaganda, what consequently affected the writing and its nowadays’ poor reception. Author of the book does not denounces Dybowski but in handy way rationalizes that biographies of other minor writers – without any exceptions, constitute crucial voice in deliberation about our past, teach humility and caution in airing interchangeable views.

Contens

1. Introduction
2. Life without livery
2.1. Reminiscence of Piwonice
2.2. Kalisz route .
2.3. From foreign land .
2.4. Among ourselves
2.5. Writing
3. Behind the scenes memories
3.1. Drama writing of Janusz Teodor Dybowski
3.1.1. This side and the other – contrary to sanitation censorship .
3.1.2. My father’s birds (Jan Skiba’s fathers) – social worries of late 30’s.
3.1.3. Stanislaw August (Insurrection) – rebuked during sanitation, progressive during socialism .
3.1.4. Von Schwindel in Polish mansion (The devil mill) – funny antigerman agitation
3.1.5. Two cups. Polish Christmas Eve – war miracle play to strenghten the morale
3.1.6. Sun at night – internated Pole at the mercy of Swiss .
3.1.7. The dam. (Gold in the valley) – progressive technological idea .
3.1.8. Meeting in the Alps – the patriotism of a true Pole .
3.1.9. Kościuszko in Berville (Multiplied song) – to get rid of with Napoleonian imperialism .
3.1.10. And you will meet Maryla (The birth of poet) – Mickiewicz as an ideal national socialist
3.1.11. The way to Warsaw – Marian Buczek protects communist Poland .
3.1.12. Euthanasia Hotel – socialism connects people
3.1.13. The appointed day – the 50. anniversary of revolution .
3.1.14. Purity vows – factory of depravated parvenu
3.2. Between amateur and professional writing .
4. Novelist writing of Janusz Teodor Dybowski .
4.1. Narrative picture of the past
4.2. Dilemmas of historian in People’s Poland
4.3. Dybowski’s prose
4.3.1. Hot twigs – fairy tale of Kalisiowie or the myth about autochthonism of Slovian_____.
4.3.2. The Prussian Homage – antigerman politics of Queen Bona .
4.3.3. Old King Jester – People’s Poland vision of ineffective King Sigmund the Old
4.3.4. Black Princess Tower – the reasons of Jagiellonian fall .
4.3.5. The war noble – Stefan Batory and his politics .
4.3.6. The light above Hellenic world– People’s Poland antique fashion .
4.3.7. Syracuse saving – struggle againts tyranny
4.3.8. Paris rebelion – people’s protest against bourgeois state
4.3.9. November storm – country indifference to the lord’s uprising .
4.3.10. Saga of upon Prosna settlement – German participation in Polish conspiracy .
5. Chosen elements of rhetoric in Dybowski history novels .
6. Forgotten writer
7. Bibliography .
8. Anex

Mańka Przemysław

OLYMPUS DIGITAL CAMERA Kaliszanin, absolwent polonistyki na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza, nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II w Kaliszu. Stypendysta Stowarzyszenia im. Haliny Sutarzewicz za pracę magisterską na temat kontrowersyjnej powieści „Saga grodu nad Prosną” (2003, 2005). Doktor nauk humanistycznych UAM w Poznaniu za rozprawę „Janusz Teodor Dybowski. Życie i Twórczość” (2012) – promotor: prof. UAM dr hab. Piotr Łuszczykiewicz, recenzenci: prof. UAM dr hab. Tomasz Mizerkiewicz, prof. UWr dr hab. Krzysztof Walczak.
Członek Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk.
Poza pracą zawodową, z racji regionalistycznych zainteresowań, włączał się w szereg działań kulturalnych i naukowych na rzecz miasta. Autor prelekcji, m.in. „Nie tylko Saga grodu nad Prosną”, „Dybowski wobec PRL-u”, „Rola powieści historycznej po 1945 roku na podstawie prozy Dybowskiego” oraz artykułów do „Rocznika Kaliskiego”, „Kroniki Wielkopolski”, „Kalisii Nowej”, „Zeszytów Naukowych KTPN”, kilku haseł biograficznych do „Słownika biograficznego Wielkopolski południowo-wschodniej”.
Interesuje się twórczością powojenną, zwłaszcza w kontekście peerelowskiej retoryki. W trakcie przygotowań jest książka o charakterze popularyzatorskim z serii „Kaliszanie” dla Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, a także publikacja dotycząca marksistowskiej retoryki w kaliskim szkolnictwie w okresie PRL.

Szott Edyta

Szott Arabistka, dziennikarz, copywriter, pilot wycieczek, lektor języka arabskiego. Absolwentka Nauk Politycznych i Dziennikarstwa oraz arabistyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Stypendia naukowe w Instytucie Habiba Bourguiby w Tunisie /2007 r./ oraz w Centrum Językowym Fajr w Kairze /2008 r./.
Pasjonuje się literaturą arabską, zwłaszcza arabską poezją współczesną oraz językiem i kulturą świata arabskiego. Zainteresowania rozwija zarówno od strony teoretycznej, jak i praktycznej, podczas podróży lub jako pilot wycieczek do krajów arabskich czy przewodnik wycieczek na Saharę.
Życie zawodowe związała z językiem: pisanym, mówionym, polskim, arabskim. Jednak nie słowa dla niej są najważniejsze, a ludzie. Ci, o których pisze reportaże, dla których tworzy hasła reklamowe, których spotyka w najdalszych zakątkach świata. Ich myśli, uczucia, pragnienia, kultura, stanowią największą wartość.

Agnieszka Dokowicz: Wulgaryzmy w języku kibiców na stadionach piłkarskich, czyli „Polska grać, k… mać!” – II wydanie poszerzone i uzupełnione

Wulgaryzmy v4

II wydanie – poszerzone i uzupełnione

Praca podejmuje zarówno aspekty językoznawcze, jak i socjologiczne związane z funkcjonowaniem kibiców lokalnych i narodowych drużyn na polskich stadionach. Autorka, jako dziennikarka sportowa, nasłuchała się i napatrzyła niejednego… Praca o sugestywnym tytule Wulgaryzmy w języku kibiców na stadionach piłkarskich czyli „Polska grać, k… mać!” obrazuje problematykę oraz sposób jej przedstawienia wraz z licznymi egzemplifikacjami, bez których niemożliwe byłoby unaocznienie zagadnienia. Ujęte zostały hasła rymowane odnoszące się do krajowych klubów piłkarskich.
Książka powstała pierwotnie jako praca magisterska u promotora prof. Bogdana Walczaka na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Autorka w latach 1995-2013 nieustannie coś dopisywała, zmieniała, w końcu odważyła się wydać…
Wydawca rozpatrywał możliwość „wykropkowania” wulgaryzmów, jednakże po takim zabiegu znaczna część książki byłaby całkowicie nieczytelna, składałaby się bowiem niemal z samych kropek.

Spis treści:
Od Autorki 12
Summary
Vulgarisms of Polish football fans – Poles, roll the ball! And fuck it all!/
Poland, good luck! Don’t give a fuck!
17
* * * 18
Zamiast wstępu 20
Wprowadzenie 22
Rozdział I
HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ 28
Rozdział II
PSYCHOLOGIA TŁUMU 31
1. Pojęcie tłumu 31
2. Definicje tłumu 32
3. Cechy tłumu 33
4. Rodzaje tłumów 34
Rozdział III
KIBICE – ZJAWISKO SPOŁECZNE 37
1. Subkultura 37
2. Szalikowcy 39
3. Kodeks szalikowca 43
4. Struktury 44
5. Zgody i kosy 46
3. Przywódcy 47
4. „Polska kibolska” 48
5. Droga na stadion 54
6. Ustawki 56
7. Zadyma – istota kibicowania? 56
8. Heysel – dzień, w którym umarł futbol 59
Rozdział IV
WULGARYZMY 63
1. Wulgaryzmy 63
2. Pojęcie przekleństwa i wulgaryzmu 66
3. Powody używania wulgaryzmów 68
a) Gdy trzeba rozładować napięcie 71
b) Gdy boli jak cholera 72
c) Gdy brakuje słów 72
d) Gdy ważna jest licentia poetica 74
e) Gdy trzeba zademonstrować siłę 80
f) Gdy chce się być trendy… 81
4. Regulacje prawne dotyczące wulgaryzmów 81
5. Wytrzymałość kibica 83
Rozdział V
DEFINICJE SŁOWNIKOWE NIEKTÓRYCH WYRAŻEŃ UŻYWANYCH NAJCZĘŚCIEJ PRZEZ KIBICÓW PIŁKARSKICH 85
Rozdział VI
POEZJA KIBICA 89
1. Schemat komunikacji językowej 89
2. Funkcje tekstów językowych 94
a) Funkcja informatywna 94
b) Funkcja ekspresywna 94
c) Funkcja impresywna 94
d) Funkcja fatyczna 94
e) Funkcja poetycka 95
3. Rola wulgaryzmów w języku kibiców piłkarskich 95
4. Recepta na wulgaryzmy? 97
5. Curva forever? 98
ZAKOŃCZENIE 100
Aneks 102
ZESTAWIENIE TEKSTÓW SKANDOWANYCH PRZEZ KIBICÓW PODCZAS ROZGRYWEK PIŁKARSKICH 102
• ARKA GDYNIA 102
• CRACOVIA 103
• GKS KATOWICE 103
• GÓRNIK ZABRZE 103
• JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 103
• KORONA KIELCE 103
• LECH POZNAŃ 104
• LECHIA GDAŃSK 104
• LEGIA WARSZAWA 104
• ŁKS ŁÓDŹ 106
• MOTOR LUBLIN 107
• ODRA OPOLE 107
• PIAST GLIWICE 107
• POGOŃ SZCZECIN 107
• POLONIA WARSZAWA 107
• RAKÓW CZĘSTOCHOWA 107
• RUCH CHORZÓW 108
• ŚLĄSK WROCŁAW 108
• WIDZEW ŁÓDŹ 108
• WISŁA KRAKÓW 109
• ZESTAWIENIE TEMATYCZNE: 111
• POLICJA 111
• PZPN 112
• SĘDZIA 112
Bibliografia 113
Literatura /monografie, artykuły/ 113
Strony internetowe 117
Akty prawne, ustawy 118

Ze wstępu:
Filozofowie nazywali sport zadziwiającym zjawiskiem XX wieku, a o piłce nożnej mówią, że jest jego fenomenem. Jednak z pewnością ani filozofom, ani całym rzeszom psychologów i socjologów nie śniło się, że na fundamencie zjawiska „futbol” powstanie zjawisko „kibice”, a nawet – „kibole”. Problem dużo bardziej złożony, wielowymiarowy i – co tu dużo kryć – bardziej kolorowy niż szara i bezbarwna niekiedy piłka nożna, zwłaszcza w krajowym wydaniu.
Książka jest zapisem haseł usłyszanych przez autorkę na stadionach i wyczytanych na murach podczas jej pracy dziennikarza sportowego w latach 90-tych. Jest również nieśmiałą próbą analizy zjawiska kibiców jako subkultury wyrosłej w oparciu o psychologię tłumu, subkultury posiadającej swoją gwarę, opartą – niestety – w większości o wulgaryzmy. Czasami rzucane, ot tak, ekspresyjnie i w sposób niezorganizowany, ale czasami ubrany w rymy, rytmy, strofy i… wiersze.
I choć Artur Andrus podjął swego czasu nieśmiałą próbę zmiany języka na stadionach piłkarskich, to ani jemu, ani jemu podobnym sukcesów nie należy chyba wróżyć. Czyżby zatem kibic bez wulgaryzmów był jak Egipt bez piramid, raj bez Ewy, a Paryż bez wieży Eiffla?…
Pozycja przeznaczona jest dla… wszystkich pełnoletnich (oczywiście, wyłącznie ze względu na wulgaryzmy!) czytelników. Powinna zadowolić zarówno kibiców sportowych, miłośników publikacji socjologicznych, jak i językoznawców. W końcu na piłce nożnej zna się w Polsce każdy!

Summary
Vulgarisms of Polish football fans – Poles, roll the ball! And fuck it all!/Poland, good luck! Don’t give a fuck!
Philosophers called sport an amazing phenomenon of the 20th century but the biggest of it all was the football. But certainly neither philosophers nor the whole multitudes of psychologists and sociologists, couldn’t dream that on the foundation of the football phenomenon will up rise a football fan phenomenon or rather football hooligan. This phenomenon is much more complex, multivariate and unfortunately, much more colourful and exciting than the grey and sometimes boring football especially its national edition.
The book is a compendium of some passwords overheard by the author on the stadiums and read on the walls, during her work as sports journalist in the 90’s. It is also a timid attempt of an analysis of the football hooligan phenomenon as a subculture that grew based on the psychology of the crowd, a subculture that owns his jargon, unfortunately based mainly on vulgarisms. Sometimes interposed just like that, expressively and in a disorganized manner, but sometimes dressed in rhymes, rhythms, verses and lines. And although Artur Andrus has recently timidly attempted to change the language in football stadiums, neither he nor other people like him should not be successful in this matter. Could it be that a football fan without profanity would be like Egypt without the pyramids, the Eden without Eve or Paris without the Eiffel tour?
This book is intended for all adults (of course, only because of the vulgarisms). It should satisfy both sports fans, fancier of sociological publications and linguists. In the end everybody in Poland is familiar with football.

Słowo od Autorki: „Sport to moje życie”
Sport to moje życie. Zawdzięczam je mojej Mamie. Dosłownie i w przenośni. Choć niemal urodziłam się na boisku do siatkówki, bo Mama była trenerem szkolnej drużyny, to w naszym domu uprawiało się i oglądało wszystko, co było dostępne. To pierwsze okazało się nawet łatwiejsze, więc jako czterolatka umiałam pływać, a jako siedmiolatka – jeździć na nartach. Tę drugą ewentualność ograniczało istnienie dwóch programów telewizyjnych na czarno-białym telewizorze BERYL. Takie to były czasy.
Kiedy w 1976 roku nasi siatkarze zdobywali złoty medal olimpijski, miałam 5 lat. Ze względu na różnicę czasu mecz transmitowano w nocy i oczywiście nie mogłam go oglądać, ale opowieści o nim słyszałam tyle razy, że naprawdę mam wrażenie, jakbym go wtedy rzeczywiście widziała. Za to zupełnie świadomie oglądałam już cztery lata później transmisję z Igrzysk Olimpijskich w Moskwie i słynny gest Kozakiewicza.
Piłka nożna pojawiła się w moim życiu dość naturalnie. Zwłaszcza że wtedy jeszcze odnosiliśmy w niej sukcesy! Zamiast fotosów aktorek i piosenkarzy miałam na słomianej makatce nad łóżkiem wycięte z tygodnika „Sportowiec” zdjęcia Włodzimierza Smolarka. Takie to były czasy.
Pierwszym turniejem piłkarskim, który w całości obejrzałam w telewizji, był Mundial w Hiszpanii w 1982 roku. Do dziś potrafię wyrecytować z pamięci cały skład naszej reprezentacji z numerami na koszulkach: 1 – Józef Młynarczyk, 2 – Marek Dziuba, 3 – Janusz Kupcewicz… i tak dalej. Mama przynosiła ze szkoły „Przegląd Sportowy”, a ja wycinałam z niego wszystkie zdjęcia, przepisywałam tabele i robiłam dziennik. Już po mistrzostwach coś podobnego ukazało się w druku pod tytułem „Mundialowy dziennik Antoniego Piechniczka”. Ten mój wcale nie był dużo gorszy…
Moja Mama miała teorię, że naszym piłkarzom lepiej idzie, kiedy Ona jest w kuchni i nie ogląda meczu. Jednak podczas tamtego Mundialu w Hiszpanii nie mogła usiedzieć nawet w kuchni, więc brała ledwie wypełniony kosz na śmieci (wtedy jeszcze nie było worków) i szła je wyrzucić. Wydawało Jej się, że wtedy nie usłyszy komentatorów i nie będzie wiedziała, co dzieje się na boisku. Nic bardziej mylnego. Był czerwiec, letnie wieczory. A na naszym osiedlu we wszystkich mieszkaniach pootwierano okna. Krzyk ludzi i głos Jana Ciszewskiego odbijał się echem między blokami. Dzisiaj rozumiem moją Mamę, też czasami przełączam telewizor na inny kanał w obawie przed zawałem serca. Mój dwudziestoletni obecnie siostrzeniec Piotrek śmieje się ze mnie, że najlepiej ogląda mi się te mecze, których wynik już znam (i jest oczywiście korzystny), ale gdyby miał to szczęście poznać moją Mamę, a swoją Babcię, wiedziałby, że to rodzinne.
Zarówno w szkole podstawowej, jak i w liceum wszyscy wiedzieli, że jestem maniakiem sportu. Kiedy w 1986 roku podczas Mundialu w Meksyku przychodziłam nieprzytomna do szkoły, bo mecze rozgrywane były o północy naszego czasu, nauczyciele dawali mi taryfę ulgową i nie wzywali do odpowiedzi. Moje koleżanki natychmiast wpadły na pomysł, żeby również używać takiej wymówki, ale padały na pierwszym pytaniu dotyczącym przebiegu meczu. Mnie nikt nie podejrzewał o udawanie. Kiedy w klasie maturalnej większość moich rówieśników miała mgliste pojęcie o tym, co chciałaby w przyszłości robić i wybór studiów traktowała raczej jako przypadkowy, z opcją „potem się zobaczy”, ja dokładnie wiedziałam, jaki jest plan – chciałam być dziennikarzem sportowym. Wtedy jeszcze nie było na UAM w Poznaniu kierunku dziennikarstwo, tylko specjalizacja na Wydziale Nauk Politycznych. Wybrałam zatem filologię polską, choć już w czasie studiów dowiedziałam się, że większość kolegów z mojej pierwszej redakcji, tygodnika „Poznaniak”, studiowała na innych kierunkach. I że studia dziennikarskie wcale nie gwarantują bycia dziennikarzem. Bo pisać się umie albo nie.
Od drugiego roku studiów pracowałam w gazecie. Wcześniej nie było w niej działu sportowego, tylko incydentalne teksty o tematyce sportowej. Kiedy podczas pierwszej rozmowy naczelny zapytał, o czym chciałabym pisać, to odpowiedziałam, że mogę o wszystkim, ale jeśli mam wybór, to oczywiście o sporcie. Mój pierwszy w życiu reportaż o zielonogórskim biznesmenie Zbigniewie Morawskim, który przejął żużlową drużynę Falubazu i już w pierwszym sezonie zrobił z nich mistrzów kraju, trafił na okładkę. Dostałam etat, a w „Poznaniaku” pojawiła się stała rubryka sportowa. Musiałam jedynie obiecać, że moje studia nigdy nie będą kolidowały z pracą. Naczelny traktował mnie, jak każdego innego dziennikarza, ale nie chciał słyszeć o moich kolokwiach, sesjach i egzaminach. I nie usłyszał.
Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam, kiedy pierwszy raz poszłam na pierwszoligowy mecz piłkarski. Na pewno było to już na studiach, bo wcześniej oglądałam jedynie trzecioligowe zmagania Pogoni Świebodzin. Ale ponieważ nasza redakcja mieściła się dokładnie naprzeciwko stadionu Lecha, więc prawdopodobnie było to w Poznaniu. Chodziłam na mecze prywatnie i służbowo. Jeździłam po całej Polsce na mecze ligowe, pucharowe i międzynarodowe. Pisałam reportaże, robiłam wywiady i… zbierałam materiały do pracy magisterskiej. Bo już wtedy wiedziałam, jaki mam na nią pomysł. Na pierwszym seminarium magisterskim profesor Bogdan Walczak pytając kolejnych studentów, o czym chcieliby pisać, słyszał najczęściej, że jeszcze nie wiedzą i czekają na sugestie. Kiedy przyszła moja kolej wyrecytowałam jednym tchem, że moja praca magisterska będzie o języku kibiców piłkarskich, że rozpocznie się cytatem z „Wojny futbolowej” Ryszarda Kapuścińskiego, że w poszczególnych rozdziałach znajdzie się to i to, że będzie zawierała słownik i zebrane przez lata przyśpiewki. Trochę się bałam, że nie zatwierdzi tych wulgaryzmów, ale kiwnął głową i powiedział, że nie muszę przychodzić na seminarium i że spotkamy się na obronie.
Jeździłam więc dalej po stadionach i zbierałam materiał. Miałam dyktafon (w tamtych czasach na zwykłe kasety magnetofonowe), ale nie był najwyższej jakości, więc na wszelki wypadek zapisywałam wszystko w specjalnym zeszycie. Czasami nie mogłam go wyjąć, bo albo było za ciasno w wypchanym po dach specjalnym pociągu, który wiózł kibiców na mecz, albo po prostu bałam się reakcji szalikowców, więc starałam się zapamiętać jak najwięcej. Spisywałam też hasła z murów, bram stadionów, przejść podziemnych i transparentów. Przydać mogło się wszystko. Umawiałam się też na wywiady z przywódcami kibiców. To dopiero było wyzwanie. Słuchałam, jak mówią: „Inni wierzą w Boga, ja wierzę w Lecha”, jak świecą im się oczy, gdy opowiadają o kolejnych zadymach, oczywiście, w imię miłości do ukochanej drużyny. Zrobiłam z tego duży reportaż z cytatami z ich opowieści. Podpadłam. Już po ukazaniu się artykułu usłyszałam, że nie tego się spodziewali, że chcieli, żeby to był wywiad, taki jak ze Zbigniewem Bońkiem i że będzie dla mnie lepiej, jak nie pokażę się więcej na stadionie przy ulicy Bułgarskiej (stadion Lecha).
Finałowy mecz turnieju olimpijskiego w 1992 roku w Barcelonie oglądałam w domu Marzeny Brzęczek, żony Jerzego Brzęczka, kapitana naszej reprezentacji. To miał być reportaż o tym, jak bliscy piłkarzy przeżywają ich mecze. Marzena była wtedy w zaawansowanej ciąży; dziś, kiedy to sobie przypominam, nie mogę się nadziwić, jak dawała radę i co czuła, gdy jej mąż leżał na murawie. Zamiast oglądać mecz i pisać reportaż martwiłam się o to, by kobieta zdrowo i bezpiecznie dotrwała do ostatniego gwizdka.
Często słyszałam zarzuty, że po co ja się pcham na te stadiony. Że po pierwsze to niebezpieczne, a po drugie – przecież w telewizji widać znacznie lepiej. Jedno i drugie bywa prawdą, ale to nie to samo. Widziałam stadionowe zadymy i uliczne walki kibiców. Byłam na stadionie w Chorzowie, kiedy zginął człowiek i na stadionie w Warszawie, kiedy runęło ogrodzenie, polała się krew, a na boisko wkroczyła policja konna i armatki wodne. Nie wiem, czy dziś miałabym tyle odwagi, choć jednak – mimo wszystko – uważam, że współczesne stadiony są bezpieczniejsze, ale wtedy w ogóle o tym nie myślałam. Takie to były czasy.
Ile razy nie chciało mi się jechać na mecz, zwłaszcza gdy musiałam wstawać w środku nocy. Tak było w przypadku wszystkich meczów na Śląsku. Pociąg z Poznania był o 5.55 i przyjeżdżał do Katowic około godziny 11.00. Nie można było jechać później, bo do 12.00 należało odebrać akredytację w biurze prasowym. A mecz rozpoczynał się o 20.00. Snuliśmy się więc z fotoreporterem po Katowicach, czasami szliśmy do kina, czasami siedzieliśmy na dworcu (przypominam, że były to wczesne lata 90-te, bez Internetu, Empiku i setek innych przytulnych miejsc). Potem jechaliśmy do Zabrza specjalnym pociągiem dla kibiców – bez otwierających się okien, najczęściej bez siedzeń, za to z tłumem podchmielonych kiboli albo szliśmy z nimi piechotą, otoczeni kordonem policji, bo fotoreporter musiał przecież zrobić zdjęcia. Byłam niewyspana, bolała mnie głowa, sama siebie pytałam, co ja tu robię. Ale kiedy przekraczałam bramy stadionu, słyszałam szmer trybun, trąbki, gwizdki, piszczałki – mijało wszystko. I to ja pytałam, jak można zamienić tę atmosferę na transmisję w telewizji.
Piłka nożna to męski sport, niezależnie od tego, jak grają Brazylijki i ile kobiet przychodzi na mecze. Na konferencjach prasowych zwykle bywali sami mężczyźni: dziennikarze, operatorzy, fotoreporterzy, stewardzi, ekipy techniczne i organizatorzy. Dlatego w tamtych czasach najczęściej rozpoczynały się one słowami: „Witam panów na dzisiejszej konferencji”. Długo trwało zanim moja twarz opatrzyła się organizatorom konferencji na tyle, że mówili: „Witam panów… o przepraszam… witam panią redaktor i panów na dzisiejszej konferencji”.
Materiał wyjściowy do pracy magisterskiej zebrałam w trzy lata. Najpierw planowałam, by zawrzeć w nim wszystkie przyśpiewki i okrzyki, ale potem zdecydowałam się na wyselekcjonowanie tylko tych, które mają formę wierszowaną, czyli poetycką. Wydawało mi się, że sam okrzyk „sędzia chuj”, choć może statystycznie najczęstszy na naszych stadionach, jednak pod względem naukowym nie rozwija szczególnie mojej pracy. Analizowałam zatem tylko te „utwory”, które miały rymy, rytmy i wersy. Trochę żałowałam, że nie można było mojej pracy uzupełnić o materiały dźwiękowe, bo na pewno by ją to uatrakcyjniło, ale takie to były czasy.
Moja praca, mimo że tak naprawdę gotowa na długo zanim zaczęłam ją pisać, nie powstała na piątym roku studiów. Nie powstała też w roku następnym. Odejście mojej Mamy zburzyło wszystkie kalendarze, zawodowy i prywatny, ale to właśnie pamięć o Niej sprawiła, że wreszcie zaczęłam pisać, choć przecież nikt w redakcji nie wymagał ode mnie dyplomu. Byłam członkiem zespołu, ze stałą umową o pracę, ukończenie studiów zawodowo nie dawało mi nic, poza prawem do dłuższego urlopu, który i tak od lat miałam niewykorzystany. Praca powstała w ostatniej możliwej chwili, zgodnie z wymogami uczelni, inaczej musiałabym chyba powtarzać piąty rok. Ale względnie łatwo pisało się coś, co od wielu miesięcy i tak było już poukładane w głowie.
Nie od razu miałam pomysł, żeby ją wydać. Długo dojrzewałam do tej decyzji. A poza tym – niestety – ciągle było i jest ją o co uzupełniać.
Dziś moja podstawowa działalność zawodowa nie wiąże się ze sportem, choć ciągle nie zrezygnowałam z dziennikarstwa i w wolnych chwilach piszę o sporcie. Ale nie przestałam chodzić na mecze, więcej – zaczęłam nawet jeździć na nie za granicę. Jestem trochę „uzależniona” od bezpośrednich transmisji, jeśli czegoś nie mogę obejrzeć w telewizji, szukam tego w Internecie, ale nadal uważam, że tylko trybuny na stadionie dają prawdziwe emocje. Nawet wtedy, gdy wyraża się je głównie za pośrednictwem wulgaryzmów.
Pamięci mojej Mamy…
Agnieszka Dokowicz

 

Dokowicz Agnieszka

Fot. Dariusz Pękala (2) Laureatka Nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w 1999 r. uzyskała Nagrodę Główną „Wolności słowa” ufundowana przez Prezesa Rady Ministrów RP Jerzego Buzka.
Dziennikarz sportowy, filolog. Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (Filologia polska) i Wyższej Szkoły Promocji w Warszawie w specjalności showbiznes i organizacja rozrywki.
Senior Account Manager w Agencji Public Relations w Warszawie. Wcześniej dziennikarz sportowy w „Tygodniku Poznaniak” (1992-1996), redaktor naczelna miesięcznika „Gwiazda” (1996-1997). W latach 2000-2004 specjalista ds. public relations oraz rzecznik prasowy w Biurze Miss Polski. Autorka reportaży i współautorka scenariuszy wyborów Miss Polski. II reżyser koncertów finałowych w reżyserii Janusza Józefowicza (2000-2001), Od 2005 roku związana z branżą public relations, odpowiedzialna między innymi za liczne ogólnopolskie akcje profilaktyczne, kontakty z prasą podczas plebiscytu Tele Kamery „Tele Tygodnia” czy współpracę z Ambasadorami kampanii społecznych (Edyta Olszówka, Grażyna Wolszczak, Małgorzata Socha, Przemysław i Nicole Saleta).
Kibic sportowy. Pasjonatka Primera Division, polskiej ligi siatkówki, żużla i tenisa. A przede wszystkim reprezentacji polski w każdej dyscyplinie sportu.
Zna języki obce: j. angielski, j. niemiecki oraz j. rosyjski.
Zainteresowania to sport, film, teatr muzyczny.